100-letnia kobieta mówi, co jest jej sekretem długiego życia

0
280
Źródło: SWNS

100-letnia kobieta zdradziła, że jej sekretem długiego i szczęśliwego życia jest „nierozmawianie z obcymi mężczyznami”. Ale to nie wszystko!

A my przez cały czas myśleliśmy, że receptą na długowieczność jest zbilansowana dieta i aktywny tryb życia.

Koniecznie zajrzyj na f7.pl

Olive Westerman podróżowała po świecie ze swoim mężem Samem, pisarzem i pracownikiem w biurze podróży, i przez trzy lata mieszkała w Singapurze.

Pracowała jako pielęgniarka w żłobku i powiedziała, że praca z dziećmi pozwoliła jej zachować młodość duchem.

Źródło: SWNS

Olive świętowała swoje przełomowe urodziny w otoczeniu najbliższych w domu opieki, w Deewater Grange, w Chester.

Personel był również na tyle uprzejmy, że podarował jej butelkę perfum Estee Lauder, którą jej zmarły mąż dawał jej co roku.

Zapytana, jaki jest sekret szczęśliwego i długiego życia, Olive miała kilka perełek mądrości dla młodszych kobiet.

Powiedziała: „Unikaj rozmów z obcymi mężczyznami, a wszystko będzie dobrze.”

Źródło: SWNS

„Myślę, że najlepszą radą, jaką mogę dać, jest po prostu bycie szczęśliwym i zadowolonym z życia oraz aby jak najlepiej wykorzystać to, co masz.”

„Przez bardzo długi okres mojego życia pracowałam z dziećmi, a to z pewnością pomogło mi zachować młodość w sercu!”

„Właściwie nie mogę uwierzyć, że mam teraz 100 lat, ale to niesamowite”.

Prababcia dodała, że była „podekscytowana” otrzymaniem kartki od króla Karola i Camilli w jej wyjątkowy dzień.

Czytaj: Ujawniono wzory banknotów z wizerunkiem króla Karola III

Przez lata babcia zdecydowanie wyrobiła sobie reputację w domu dzięki swojemu poczuciu humoru i zamiłowaniu do podróży.

Pomimo osiedlania się na całym świecie, Olive powiedziała, że jej ulubionym celem podróży było miejsce, w którym poznała swojego zmarłego już męża.

Powiedziała: „Spędziłam trochę czasu mieszkając za granicą, a moim ulubionym miejscem do życia był Singapur – bardzo mi się tam podobało.

„To było tak interesujące i ekscytujące miejsce, tak różne od Anglii”.

Czytaj: Mercedes Benz zainwestuje blisko Wrocławia ponad 4,7 mld złotych

Olive dodała: „Ja i mój mąż poznaliśmy się w miejscowym kościele, do którego chodziliśmy w każdą niedzielę.”

„Porozmawialiśmy pewnego dnia po mszy i od razu się polubiliśmy.”

„Najbardziej w nim kochałam jego życzliwość i łagodność oraz fakt, że zawsze starał się pomagać innym”.