Kobieta z Karoliny Północnej miała swoje pierwsze przyjęcie urodzinowe w wieku 105 lat.
Chciała też otrzymać 105 kartek urodzinowych.
Lorene Summey jest rezydentką Somerset Court, domu opieki w Cherryville, w Północnej Karolinie.
Koniecznie zajrzyj na f7.pl
Dwa miesiące temu pracowniczka zapytała Summey, czego życzyłaby sobie na zbliżające się listopadowe urodziny.
„Mamy mieszkankę, która w listopadzie ma urodziny i skończy 105 lat! Tak, dobrze przeczytaliście, ma 105 lat. Nigdy wcześniej nie miała hucznego przyjęcia urodzinowego, więc kilka miesięcy temu zapytałam ją, co by chciała na jej urodziny. Powiedziałam, że z chęcią zatańczę na jej przyjęciu urodzinowym” – napisała Jodie Lankford w poście na Facebooku.
„Powiedziała, że przez większość czasu musiała zostawać w domu, aby opiekować się młodszym rodzeństwem i chciałaby przyjęcie urodzinowe”.
Czytaj: 106-letnią prababcię odwiedza nagi kelner z okazji urodzin
„Ona też nie sądzi, że mogłaby otrzymać pocztą 105 kartek urodzinowych na jej urodziny! Powiedziałam jej, że będziemy mieli tyle i więcej” – dodała Lankford.
W zeszły piątek wieczorem tancerze wykonali układy, aby zabawić jubilatkę.
Summey miała nawet okazję spotkać miniaturowego kucyka o imieniu Daniel Jackson.
Summey miała na głowie wysadzaną klejnotami tiarę i różową zachodnią sukienkę ozdobioną jasnym, kwiecistym wzorem.
Członkowie wydziału policji w Cherryville i miejscy strażacy zaprowadzili ją na imprezę.
Czytaj: Szpital we Wrocławiu ma nowy sprzęt
„Nie mogę w to uwierzyć” – powiedziała Summey Gaston Gazette. „To takie nierealne”.
Otrzymała ponad 1200 kartek urodzinowych od ludzi z całego kraju. Jest co najmniej jedna karta z każdego stanu USA.
Inne karty przybyły aż z Anglii.
„Z całego serca dziękujemy każdemu, kto poświęcił czas na napisanie kartki urodzinowej i spełnienie życzenia urodzinowego pani Lorene!” – napisało Centrum Pomocy Społecznej w poście na Facebooku.
Wszystkiego najlepszego Lorene Summey!