Po nagłej śmierci perkusisty z zespołu Foo Fighters Taylora Hawkinsa 25 marca 2022 roku zespół postanowił oddać mu hołd poprzez muzykę.
Zaplanowali kilka koncertów z gwiazdami, z których jeden odbył się w sobotę 3 września na londyńskim stadionie Wembley. W składzie było wielu gości specjalnych – w tym 12-letni perkusista Nandi Bushell – a także ktoś z rodziny Foo Fighters: syn Hawkinsa, Shane. 16-latek zaczął grać na perkusji, gdy zespół zaprosił go do zagrania jednego ze swoich największych przebojów „My Hero”.
„Panie i panowie, mamy jeszcze jednego perkusistę, który przyjdzie i zagra z nami, i powiem wam, że nigdy nie widziałem, żeby ktoś uderzał w bębny tak mocno jak ta osoba, ale poza tym jest członkiem naszej rodziny” – powiedział publiczności główny wokalista Dave Grohl. „I musi być tutaj dziś wieczorem z nami wszystkimi i myślę, że ma sens, że przyjedzie i zagra z nami dziś wieczorem. Panie i panowie, proszę powitać pana Shane’a Hawkinsa na perkusji.
Czytaj: Słuchanie „fajnej” muzyki może zwiększyć wydajność mózgu
W popularnym wideo Hawkins uderza w bębny z taką mocą i entuzjazmem, że z pewnością jego zmarły ojciec będzie z niego dumny. Wygląda w tej chwili w pełni – jakby próbował przekierować swojego zmarłego ojca przez pałeczki do gry na perkusji. I z każdym uderzeniem w zestaw perkusyjny wydaje się, że zbliża się do tego. Zobacz, jak daje z siebie wszystko w poniższym filmie.
Koniecznie zajrzyj na f7.pl
Koncert Taylor Hawkins Tribute był „drzwiami obrotowymi” gwiazdorskich perkusistów, a Hawkins był ostatnią gwiazdą tego wieczoru. Zespół Foo Fighters zagra kolejny koncert w hołdzie (z różnymi gośćmi) w Los Angeles 27 września. Dochód z obu koncertów przekazują organizacjom Music Support i MusiCares.
Czytaj: Co powstanie w miejsce Solpolu we Wrocławiu?
Obejrzyj specjalny hołd dla zmarłego perkusisty Foo Fighters, Taylora Hawkinsa. Jego 16-letni syn, Shane Hawkins, grał na perkusji jak szalony podczas przeboju zespołu „My Hero”.
Foo Fighters: Strona internetowa | Instagram | Facebook | Twitter | YouTube