Albert Einstein i Maria Skłodowska-Curie wspominają nad jeziorem w 1929 roku

0
447
Einstein zaprosił madame Skłodowską-Curie na wspólne żeglowanie po Jeziorze Genewskim. Źródło: Twitter

W 1906 roku Maria Skłodowska-Curie straciła męża Pierre’a, kiedy został zabity przez wóz konny podczas przechodzenia przez ruchliwą ulicę Paryża. Opłakiwała jego śmierć przez kilka lat, potem nawiązała romans z jego uczniem, Paulem Langevinem, profesorem fizyki. Był od niej młodszy o pięć lat, miał żonę i czwórkę dzieci.

Langevin nie zdecydował się porzucić żony i związać ze Skłodowską-Curie. Zdobywczyni nagrody Nobla przypłaciła to załamaniem nerwowym. Nigdy już nie nawiązała żadnego romansu i do końca żyła w samotności.

Koniecznie zajrzyj na f7.pl

Kiedy żona Langevina odkryła, że Skłodowska-Curie była uwikłana w romans z jej mężem, wynajęła kogoś, by włamał się do ich mieszkania i ukradł listy miłosne, które szybko przeciekły do prasy.

Maria Skłodowska-Curie została zmieszana z błotem i okrzyknięta „złodziejką mężów”. Wkrótce potem rozwścieczony tłum zebrał się przed jej domem. Curie i jej córka ukryły się i zostały u przyjaciółki rodziny.

Czytaj: Najbardziej wpływowa kobieta w historii

Langevin wdał się w pojedynek z jednym z redaktorów tabloidu w obronie honoru Curie. Mężczyźni stanęli naprzeciw siebie, ale żaden nie oddał strzału.

Tymczasem Einstein napisał następujący list do Curie, aby zaoferować swoje wsparcie i wyrazić swoją solidarność.

„Wysoce szanowana Pani Curie,

Nie śmiej się ze mnie, że piszę do Ciebie, nie mając nic sensownego do powiedzenia. Ale jestem tak wściekły z powodu nikczemnego sposobu, w jaki opinia publiczna ośmiela się obecnie zajmować Tobą, że absolutnie muszę dać upust temu uczuciu. Jestem jednak przekonany, że konsekwentnie gardzisz tym motłochem, który stara się zaspokoić swoją żądzę sensacji! Pragnę powiedzieć, jak bardzo podziwiam Twój intelekt, motywację i uczciwość oraz że uważam się za szczęściarza, że poznałem Panią osobiście w Brukseli. To wspaniale, że wśród nas znajdują się ludzie tacy jak Pani i Langevin, prawdziwe istoty ludzkie, w których towarzystwie można odczuwać radość. Jeśli motłoch nadal będzie Panią atakować, proszę po prostu przestać czytać te bzdury.

Z najuprzejmiejszymi pozdrowieniami dla Ciebie,
A. Einstein”

W 1911 roku, u szczytu skandalu, Curie zdobyła drugą Nagrodę Nobla w dziedzinie chemii.

Czytaj: 29 legendarnych naukowców na jednym zdjęciu

Maria Skłodowska-Curie i Albert Einstein byli przyjaciółmi. Przez 25 lat korespondowali ze sobą (i mimo wieloletniej przyjaźni nigdy nie przeszli na „ty”). On zwykle pisał do niej listy po niemiecku, ona do niego po francusku. Poznali się w 1909 roku podczas obchodów 350-lecia Uniwersytetu Genewskiego, gdzie oboje odbierali tytuł doktorów honorowych.

Albert Einstein powiedział o niej, że była „jedynym człowiekiem niezepsutym przez sławę”. Einstein mówił o Marii „Siła charakteru, niepobłażanie sobie. To rzadkie, by te cechy skupiły się w jednej osobie”.