Australia rozważa dodanie ADHD do Narodowego Programu Ubezpieczeń na wypadek Niepełnosprawności.
Australia rozważa rozszerzenie Narodowego Programu Ubezpieczeń Niepełnosprawnych (NDIS) na osoby z zespołem nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi (ADHD), które dotyka jedno na 20 dzieci.
Sydney Morning Herald donosi, że minister NDIS – Bill Shorten – zapytał Krajową Agencję Ubezpieczeń Niepełnosprawnych (NDIA), czy osoby z ADHD powinny kwalifikować się do programu.
Shorten poprosił Krajową Agencję Ubezpieczeń Niepełnosprawnych, która wdraża program, o udzielenie mu porady na temat diagnoz ADHD „pod względem kwalifikacji do NDIS”, mówiąc, że neurodywergencja była obszarem, w którym wymagania kwalifikacyjne nie zawsze były jasne.
Adwokaci domagają się dodania zaburzenia neurorozwojowego, które skutkuje słabą koncentracją i kontrolą impulsów, do listy podstawowych schorzeń kwalifikujących się do wsparcia NDIS.
„Są dziesiątki tysięcy osób z ADHD, które są objęte programem, u których zdiagnozowano autyzm jako ich podstawowy stan” – powiedział w poniedziałek minister dziennikarzom.
Czytaj: Jak wczesna diagnoza autyzmu „zmieniła wszystko” u jednego chłopca
Jakiekolwiek rozszerzenie kwalifikowalności NDIS prawdopodobnie narazi rząd federalny na krytykę ze strony opozycji na temat trwałości programu, którego koszt ma już wzrosnąć o 8,8 miliarda dolarów do 40,7 miliarda dolarów w latach 2024-25.
Według Royal Children’s Hospital Melbourne szacuje się, że jedno na 20 dzieci w Australii ma ADHD, które częściej diagnozuje się u chłopców. Często utrzymuje się w wieku dorosłym i obserwuje się wzrost liczby diagnozowanych osób dorosłych.
Komik i pisarka Em Rusciano, która ma syna z autyzmem, córkę z ADHD i u niej samej zdiagnozowano ADHD w zeszłym roku, powiedziała niedawno National Press Club, że rodziny mają trudności z dostępem do wsparcia.
„Potrzebujemy odpowiedniego uznania i wsparcia ze strony rządu. ADHD należy uwzględnić w NDIS jako podstawową niepełnosprawność” – powiedziała.
Rusciano powiedziała, że testy i terapia ADHD były „dziko drogie” – sięgające tysięcy dolarów rocznie – a niektórzy lekarze pierwszego kontaktu „niekoniecznie wierzyli w ADHD u dorosłych”, podczas gdy psychiatrzy mieli długie listy oczekujących.
Shorten powiedział w poniedziałek, że wystąpienie Rusciano Press Club było „potężnym” wkładem do krajowej debaty.
Czytaj: Październik miesiącem seniorek i seniorów w Poznaniu!
Pomimo uznania ADHD za niepełnosprawność zgodnie z Ustawą o dyskryminacji osób niepełnosprawnych z 1992 roku, nie znajduje się na liście schorzeń wspieranych przez agencję.
Jednak Shorten powiedział, że NDIS nie obejmuje zaburzeń neurorozwojowych, ponieważ spełnienie kryteriów poważnej niepełnosprawności i trwałej niepełnosprawności może być trudne.
Powiedział SBS News w oświadczeniu: „Ogólnie rzecz biorąc, osoba kwalifikuje się do NDIS, jeśli jej niepełnosprawność jest lub może być trwała i znacząco wpływa na jej komunikację, interakcje społeczne, uczenie się, mobilność, samoopiekę lub samozarządzanie.
„Osoby, których niepełnosprawność nie jest wymieniona na listach dostępu, takie jak osoby z ADHD, mogą nadal zostać uczestnikami NDIS, jeśli spełniają wymagania określone w ustawie o NDIS. Jednak nie wszystkie osoby z ADHD spełnią wymagania ustawy o NDIS być uczestnikiem”.
Koniecznie zajrzyj na f7.pl
W zeszłym roku, występując w A Current Affair, profesor ADHD Michael Kohn powiedział, że więcej ekspertów i rodzin domaga się większego wsparcia rządowego.
Dodał, że brak wsparcia finansowego doprowadził do 80-procentowego wzrostu liczby dzieci leczonych na tę chorobę.
Kohn powiedział: „Ta liczba może być znacznie niższa, byłoby o wiele łatwiej, gdyby rodzice mogli uzyskać dostęp do tych alternatywnych terapii, gdyby zechcieli”.
Według Deloitte zaburzenie neurorozwojowe dotyka obecnie ponad 800 000 osób w Australii.