Rodzina, która prowadzi farmę emu w Australii stworzyła basen pełen wody dla dzikich zwierząt, z którego można pić, gdy temperatury w regionie wzrastają, a tamy wysychają.
W pobliżu tego basenu zainstalowano kamerę, aby uchwycić zwierzęta zatrzymujące się w celu zaspokojenia pragnienia, w tym echidnę, która „pije wodę tylko wtedy, gdy jest bardzo sucho”, mówi rodzina.
Basen posiada również rampę z jednej strony, aby pomóc mniejszym zwierzętom dotrzeć do wody.
„Z jednej strony basenu zbudowaliśmy pochylnię dla tych zwierząt, które mają krótkie nogi i nie dosięgną do wody, ponieważ coraz więcej zwierząt szuka wody, gdy wysychają tamy” – czytamy w filmie.
Czytaj: W WIELKIEJ BRYTANII MOŻNA SPAĆ W TOWARZYSTWIE LWÓW I TYGRYSÓW
Czytaj: Fotograf spędził wiele godzin na oceanie, uwieczniając różne „nastroje” fal