Berlusconi chce wrócić do roli prezydenta Włoch

0
487
Silvio Berlusconi. Źródło: Facebook

Czy naprawdę mógłby mimo wszystko zostać prezydentem? Seks-imprezy, wyrok skazujący za oszustwa podatkowe, lista skandali tak długa jak Twoja ręka?

A mimo to politycy to rozważają i dyskutują, czy jego powrót jest możliwy. Czy 85-letni Silvio Berlusconi, potentat biznesowy, który został najdłużej urzędującym powojennym premierem Włoch, ukoronuje swoją niezwykle barwną karierę, zostając głową państwa styczniu?

To moje marzenie”, mówi Antonio Tajani, który w 1993 roku wraz z Berlusconim założył centroprawicową partię Forza Italia, a dziś jest jej wiceprzewodniczącym.

Biznes, piłka nożna i polityka

W siedzibie partii, pod uśmiechniętymi zdjęciami młodszego Berlusconiego obok słów „uczciwość, doświadczenie, mądrość” Tajani opowiada o powstaniu człowieka, którego oddani zwolennicy nazywają Il CavaliereRycerz.

Berlusconi jest liderem jako przedsiębiorca, liderem branży piłkarskiej jako właściciel AC Milan, jednym z najważniejszych polityków w historii mojego kraju, który ciężko pracował na rzecz relacji transatlantyckich – wyjaśnia Tajani.

Polityczne osiągnięcia byłego premiera zostały przyćmione przez jego niezliczone oskarżenia karne – choć jedyne skazanie, które nie zostało unieważnione w postępowaniu odwoławczym, dotyczyło oszustw podatkowych – oraz jego niesławne imprezy erotyczne, które nazywał „bunga bunga”.

Jego wyrok skazujący za płacenie za seks z nieletnią Ruby, nazywaną „Ruby złodziejką serc”, został obalony, choć wciąż stoi przed dwoma zarzutami przekupienia świadków, aby milczeli. Więc czy on ma włókno moralne, by objąć najwyższy urząd w kraju?

Jest w tym dużo bla bla bla” — odpowiada lojalista Berlusconiego. „To nie jest obraz zorganizowany przez partie lewicowe, gazety i sędziów”.

„Najbardziej prześladowany człowiek”

Fakt, że Il Cavaliere jest poważnie traktowany jako kandydat prawicy, wynika w dużej mierze z powszechnego przekonania wśród Włochów, że sądownictwo było od dawna mocno upolitycznione, a wśród jego zwolenników, że był jego ofiarą.

„Jestem najbardziej prześladowanym przez prokuratorów człowiekiem w historii świata” – powiedział kiedyś.

Ale poza jego niekończącymi się nieszczęściami prawnymi, jego niezliczone gafy przyczyniły się do poczucia żałosnej nieodpowiedniości wśród jego przeciwników.

Od nazywania Baracka Obamy „młodym, przystojnym i opalonym” po głoszenie, że „lepiej lubić ładne kobiety niż być gejem”, jego populistyczna retoryka przez dziesięciolecia bawiła i przerażała w równym stopniu.

Oczywiście niektóre zdania były wstydliwe” – mówi Lia Quartapelle, posłanka centrolewicowej Partii Demokratycznej, starannie dobierając słowa.

Ale sprzeciwiliśmy się mu poza skandalami. To one działały na wyobraźnię, zwłaszcza za granicą, ale sprzeciwiliśmy się mu, ponieważ nie robił właściwych rzeczy dla kraju – ale robił wiele dla własnych interesów”.

Pani Quartapelle skarży się również na niektóre z jego pomysłów na problemy kobiet, takie jak proponowanie pensji kobietom za pozostanie w domu jako gospodynie domowe.

– Wysunięcie go do przodu grozi mu samobójczym osiągnięciem przez prawe skrzydło, z pominięciem potencjalnej reakcji. Włochy potrzebują czegoś innego niż cofnięcie się w przeszłość.

Ale wiek i polityczna długowieczność są ledwie przeszkodą w kraju, w którym przywódcy od polityki po biznes rzadko emanują młodzieńczym dynamizmem.

Berlusconi osiągnąłby 92 lata pod koniec swojej kadencji.

„Problemem nie jest wiek, to umysł. Silvio Berlusconi to nie tylko przeszłość, on jest także teraźniejszością. Od 1994 roku do dnia dzisiejszego w 2021 roku, po wielu, wielu atakach nadal znajduje się w centrum debaty politycznej. To jest zwycięstwo dla niego.”

Czytaj: Restauracja Pumo di Puglia we Wrocławiu – poczuj się jak we Włoszech

Niezależnie od tego, czy jest za, czy przeciw, panuje powszechna zgoda, że ​​Silvio Berlusconi odgrywał kluczową rolę we współczesnej włoskiej polityce: teflon, populista, potentat biznesowy, który wyprzedził Donalda Trumpa o ponad dwie dekady.

Berlusconi był postacią niezwykłą, bardzo kontrowersyjną, ale ważną, i szuka nie do końca zemsty, ale rehabilitacji” – mówi profesor Giovanni Orsina z rzymskiego uniwersytetu LUISS.

„Chce, by kraj zaakceptował, że był mężem stanu, a nie skazanym”.

Pytanie brzmi, czy żywi ambicje prezydenckie dla własnego dobra, czy dla dobra Włoch.

Zdaniem prof. Orsiny te dwie rzeczy są w oczach pana Berlusconiego jednym i tym samym.

Koniecznie zajrzyj na f7.pl

Życie Silvio Berlusconiego często przypomina opery mydlane. Grał role bicia serca, bohatera i ocalałego, więc być może jego ostatnią sceną będzie powrót dzieciaka.

Giovanni Orsina uważa, że ​​nigdy nie należy go lekceważyć.

Doradcy Berlusconiego podobno powiedzieli mu, że był całkowicie szalony, kiedy po raz pierwszy został potentatem telewizyjnym i ponownie, gdy chciał zostać premierem, mówi prof. Orsina.

„To jest człowiek niemożliwy”.

Czytaj: 9 fascynujących faktów o słynnej Krzywej Wieży w Pizie