Cała prawda o tym od czego tyjemy!

0
872

Odchudzasz się, a wciąż tyjesz? Robisz naprawdę zdrowe obiady, jadasz pożywne śniadania i lekkostrawne kolacje, ale waga wciąż stoi w miejscu, bądź co gorsza idzie do góry? Odpowiedź na to może być łatwiejsza niż się wydaje. Nie tyjesz od posiłków głównych, a od przekąsek. Jak to możliwe skoro tylko wypiłeś litrowy sok, przekąsiłeś paczkę orzechów i czekoladowego batona? No i jeszcze to wieczorne piwo…

Dlaczego to właśnie przekąski nas tuczą?

No to zacznijmy od początku. Po pierwsze to właśnie one często są nadprogramowe poza naszym dziennym zapotrzebowaniem kalorycznym. Spokojnie moglibyśmy pojeść sobie 3 – 5 posiłkami dziennie, ale przekąski zjadamy dla smaku, poprawy humoru, towarzystwa, czy nawet zupełnie bez powodu.

Druga rzecz to fakt, iż często nie rejestrujemy ich konsumpcji. Chipsy zjedzone przed telewizorem się nie liczą. Żelki wsuwane w czasie grania na komputerze zdają się znikać same. Baton pochłonięty w biegu w ogóle nie zostaje zarejestrowany przez nas umysł. Posiłki główne zazwyczaj zjadamy przy stole, nie zajmując się niczym poza tym i poświęcamy im większą uwagę. Dzięki temu nie mamy problemu z przypomnieniem sobie, czy danego dnia jedliśmy już obiad czy kolację. Jeśli jednak pod koniec dnia chcielibyśmy wypisać wszystkie towarzyszące nam przekąski, problemy z przypomnieniem sobie mogą być o wiele większe. Jednak kalorie które pochłonęliśmy są nie do wyparcia.

źródło: pixabay.com

Po trzecie bardzo często sięgamy po przekąski niezdrowe. To właśnie takie są zwykle dostępne na sklepowych półkach i rzucają się w oczy. Czekoladowy baton, chipsy, drożdżówka, ciastka, solone orzeszki, czy cukierki. Niestety każda  tych rzeczy ma ogromną kaloryczność, jednocześnie powodując gwałtowny przypływ i spadek energii. I wcale nie syci nas na długo.

W końcu często za niewinne przekąski uznajemy produkty takie jak: soki, jogurty, czy orzechy. Tymczasem większość soków jest dodatkowa dosładzana i to masa kalorii i cukrów. Podobnie rzecz się ma z owocowymi jogurtami. Z kolei orzechy – choć same w sobie zdrowe, spożywane w nadmiarze są źródłem bardzo wielu kalorii. Paczka 100g orzechów to tyle kalorii co pełnowartościowy posiłek np. pożywny obiad. Nic dziwnego, że pozwalając sobie na takie „niewinne” przekąski, mamy problem z utratą wagi.

źródło: pixabay.com

Ostatnia rzecz to zdradzieckie napoje. Rzadko kiedy naprawdę uwzględniamy je w swojej diecie. Tymczasem 0 kcal posiada tylko woda, ewentualnie niesłodzona herbata, czy kawa (bez mleka). Wszelkie soki, napoje gazowane czy też nie, w końcu napoje alkoholowe są również źródłem wielu kalorii. Moglibyśmy każdego dnia jeść naprawdę niewiele, ale mieć nadwyżkę kaloryczną przez samo picie. Alkohol dodatkowo niekorzystnie wpływa na proces odchudzania, mogąc wręcz udaremniać nasze wszelkie starania. Dlaczego tak się dzieje, odsyłamy do artykułu: dlaczego picie alkoholu może utrudniać odchudzanie. Tymczasem staraj się zwracać uwagę nie tylko na to co jesz, ale na to co co i w jakich ilościach pijesz w ciągu dnia. To niestety prawda, że diabeł tkwi w szczegółach.

źródło: pixabay.com

Nie wiesz jak ruszyć z biznesem? Dowiedz się TUTAJ!