Plaża Chichibugahama jest popularnym miejscem turystycznym w mieście Mitoyo w Japonii, które zyskało sławę dzięki platformom społecznościowym do udostępniania zdjęć, takim jak Instagram.
Jeśli kiedykolwiek zwątpisz w siłę mediów społecznościowych, przypomnij sobie historię Plaży Chichibugahama. Miejsce to, niegdyś mało znane nadmorskie miejsce w japońskiej prefekturze Kagawa, stało się magnesem dla influencerów na Instagramie praktycznie z dnia na dzień.
Czytaj: We Wrocławiu powstaje miejska plaża ze sceną muzyczną
Wszystko zaczęło się w 2016 roku, kiedy władze Mitoyo City zorganizowały konkurs fotograficzny, aby pobudzić lokalną turystykę. W jednym z najbardziej przykuwających uwagę wpisów dwoje dzieci odbijało się w płytkich wodach Chichibugahamy, a efekt wizualny był tak oszałamiający, że pomysł wykorzystania tego efektu lustra jako atrakcji turystycznej przerodził się w marketingową historię sukcesu.
Po tym, jak odbicie wody zgłoszone we wspomnianym konkursie zyskało tak duże zainteresowanie na poziomie lokalnym, władze zdecydowały się zainteresować się tym miejscem. Witryna miasta zaczęła publikować wskazówki, jak zrobić idealne zdjęcie w Chichibugahamie, a także opublikowali kalendarz z godzinami przypływów i zachodów słońca na plaży. Gdy zdjęcia trafiły do mediów społecznościowych, witryna Mitoyo City uzyskała ponad 40 000 odwiedzin w ciągu zaledwie kilku dni, dziesiątki razy więcej niż zwykle.
Koniecznie zajrzyj na f7.pl
W pewnym momencie magazyn podróżniczy o nazwie Chichibugahama Beach ‘Japan’s Uyuni Salt Lake,’ porównał plażę do znanego na całym świecie ośrodka turystycznego w Boliwii, gdzie niebo odbija się w naturalnym, wodnistym lustrze. Chodzi oczywiście o Salar de Uyuni w Boliwii. Krajowe telewizje zaczęły nadawać relacje z tego niegdyś nieznanego miejsca, a plaża Chichibugahama stała się miejscem do odwiedzenia na wyspie Sikoku.
Czytaj: Niesamowita Droga Mleczna odbijająca się w największym na świecie solnisku
Jeśli nie ma wiatru zakłócającego powierzchnię wody, podczas odpływu niebo pięknie odbija się w kałużach pływowych, które tworzą się w piasku, tworząc naturalny efekt lustra.
O zachodzie słońca sceneria staje się jeszcze bardziej fantastyczna, na tyle, by zdobyć tytuł jednego ze „100 najlepszych miejsc o zachodzie słońca w Japonii”.
Miejsce, o którym prawie żaden miejscowy nie wiedział, w ciągu zaledwie kilku miesięcy zaczęło przyciągać dziesiątki tysięcy turystów z całej Japonii, a wszystko to praktycznie za sprawą jednego zdjęcia, które przyciągnęło wiele uwagi w mediach społecznościowych.
W dzisiejszych czasach często widuje się Instagramerów gromadzących się wzdłuż jednokilometrowego wybrzeża Chichibugahama o zachodzie słońca, walczących o przyciągające wzrok zdjęcie do swoich kont.
„Fakt, że wielu ludzi gromadzi się w miejscu, na które miejscowi ledwo zaglądają, jest czymś, co mnie szczególnie cieszy” – powiedział Yukari Ishii, pracownik działu turystyki w Mitoyo City w 2018 roku. „Biorąc pod uwagę drastyczną zmianę w tym roku, naprawdę czuje się siłę mediów społecznościowych”.
Pandemia koronawirusa odcisnęła swoje piętno na japońskiej turystyce, a plaża Chichibugahama nie była wyjątkiem, ale miejsce to jest już znane jako miejsce, w którym spotykają się niebo i ocean, więc z pewnością miejsce to znów będzie przyciągać wiele ludzi.