W północnych Włoszech 12-letni chłopiec zbierał szyszki podczas rodzinnego spaceru, gdy nagle pojawił się za nim niedźwiedź. Chłopiec nie spanikował dzięki ojczymowi i udało mu się odejść na bezpieczną odległość.
Wędrówka po górach włoskiej rodziny przybrała na sile, gdy niedźwiedź brunatny zaczął iść za dzieckiem w dół górskiej ścieżki w ciągu dnia.
Takiego spotkania w Trentino w północnych Włoszech 12-letni Alessandro się nie spodziewał. Chłopiec powoli szedł w stronę ojczyma, gdy niedźwiedź brunatny podążał tuż za nim.
Loris Calliari, ojczym chłopca, który uchwycił niezwykłe spotkanie na wideo, powiedział CNN, że w niedzielny poranek grupa około sześciu członków rodziny wyruszyła na wycieczkę w góry w pobliżu ich domu w dolinie.
Alessandro zbierał szyszki w krzakach, w których leżał śpiący niedźwiedź. Zwierzę się obudziło i zaczęło iść za chłopcem.
Czytaj: Niedźwiedź budzi się ze snu zimowego! (NAGRANIE)
Calliari powiedział CNN, że Alessandro kocha zwierzęta, a zwłaszcza niedźwiedzie, a kiedy zobaczył zwierzę, poprosił ojczyma, aby zrobił mu zdjęcie z niedźwiedziem za sobą.
„Zauważyłem, że się porusza, i powiedziałem Alessandro, aby szedł powoli w moją stronę” – powiedział Calliari.
„Z początku byłem zdenerwowany, ale potem zobaczyłem, że niedźwiedź się nie boi, nie idzie agresywnie, więc się uspokoiłem” – dodał.
Ale nie wszyscy byli tacy spokojni, powiedział Calliari, dodając, że matka i babcia chłopca były zdenerwowane i krzyczały.
Z drugiej strony Alessandro był bardzo podekscytowany i na nagraniu możemy nawet usłyszeć, jak chłopiec mówi: „To takie fajne”.
Później Alessandro powiedział, że był bardzo szczęśliwy z tego spotkania, ponieważ jest pasjonatem dzikich zwierząt i przyrody.
Poniżej możecie zobaczyć całe nagranie:
Czytaj: W Wielkiej Brytanii można spać w towarzystwie lwów i tygrysów