Ponad 100 lat temu ta wieża telefoniczna w Sztokholmie łączyła 5000 linii telefonicznych.
Pod koniec XIX wieku wynaleziono cudowne urządzenie zwane telefonem, ale prosta koncepcja ukrycia kabli telefonicznych pod ziemią umknęła inżynierom.
Ze względu na ograniczenia techniczne najwcześniejszych linii telefonicznych, każdy telefon wymagał własnej fizycznej linii łączącej dom lub firmę z centralą telefoniczną, w której połączenie zostało ręcznie połączone przez operatora.
Rezultatem tak wielu pojedynczych linii była budowa skomplikowanych i brzydkich wież, które przenosiły w powietrzu setki, a nawet tysiące linii telefonicznych.
W latach 1887-1913 ta niesamowita centralna wieża telefoniczna służyła jako największy węzeł telefoniczny w stolicy Szwecji, Sztokholmie.
Czytaj: Sztuka podziemna: kolorowe stacje metra w Sztokholmie
Wieża łączyła około 5000 linii telefonicznych, które rozciągały się we wszystkich kierunkach w całym mieście.
Budynek cieszył się takim podziwem, że nawet po likwidacji w 1913 roku zyskał status zabytkowej budowli, dopóki 40 lat później nie został zniszczony przez pożar.
Wystarczy spojrzeć na te historyczne zdjęcia, aby łatwo rozpoznać absurdalność i niebezpieczeństwo całego przedsięwzięcia, szczególnie w miesiącach zimowych.
Dzięki tym zdjęciom dowiadujemy się, jak świat był połączony ponad sto lat temu.
Koniecznie zajrzyj na f7.pl
Czytaj: Olga Tokarczuk honorową obywatelką Krakowa