Dwie dziewczyny zrobiły sobie skandaliczną sesję na cmentarzu. Już są w rękach policji.

0
1349
zdjęcie: Materiały Policyjne

Dwie nastolatki zrobiły sobie skandaliczną sesję zdjęciową na cmentarzu, relacjonując wszystko w sieci. Zostały już zatrzymane przez policję i odpowiedzą za znieważenie i ograbienie miejsca pochówku. W jakim kierunku zmierza ten świat?

Ciężko jest zrozumieć, jak można wykazać się takim brakiem szacunku wobec zmarłych i jak można się tak zachować?

Dwie młode dziewczyny 20 lipca 2019 roku urządziły sobie sesję zdjęciową na cmentarzu komunalnym na łódzkim Widzewie. Jedna z 14-latek relacjonowała wszystko na bieżąco w Internecie. Wszystkie zdjęcia publikowała na swoim profilu na jednym z portali społecznościowych.

Młode dziewczyny w najlepsze robiły sobie zdjęcia w różnych, dwuznacznych pozach, siadając na grobach, chodząc po grobach, skacząc z jednego grobu na drugi, przestawiając znicze i kwiaty. W jednej z alejek znalazły nawet krzyż. Zaczęły się do niego przytulać i pozować do zdjęć, po czym przeniosły krzyż w inne miejsce na cmentarzu.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Wszystkich Świętych – jak się ubrać, żeby wyglądać stosownie i się nie ośmieszyć?

zdjęcie: Materiały Policyjne

Nie żałują sesji na cmentarzu

Dziewczyny kompletnie nie rozumiały, że takie zachowanie nigdy nie powinno mieć miejsca. Po skończonej sesji, opatrzyły każdą fotografię wulgarnymi opisami:

Czekam na drame!

Kochani darujcie sobie teksty typu „‚żenada’, ‚debilki’, ‚patologia’ itp bo my mamy wyj*** w to co kto myśli, buzi [pisownia oryginalna – przyp. red.]

zdjęcie: Materiały Policyjne

Zdjęciami już zainteresowała się policja i prokurator

Policja jedną z dziewczyn zatrzymała w mieszkaniu. Druga, razem z mamą udała się na komisariat policji. Żadna nie umiała wyjaśnić swojego bezwstydnego zachowania. Po dłuższej rozmowie przyznały, że było to działanie nieprzemyślane i motywowane chęcią zwrócenia na siebie uwagi.

Radosław Gwis z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi powiedział w rozmowie z „Dziennikiem Łódzkim” że „sprawą niedługo może zająć się prokurator„.

Jeśli ktoś kradnie z grobów kwiaty, znicze to nie jest to zwykła kradzież, tak jak dokonałby jej w parku lub innym miejscu. Mamy tu ograbienie miejsca pochówku. Dotyczy to zupełnie innego paragrafu. Jest wyższe zagrożenie karą. Takie zachowanie może być zakwalifikowane też jako zbezczeszczenie grobów. Wszystko zależy od tego jaką kwalifikację zastosuje prokurator po analizie materiału. Trzeba pamiętać, że cmentarz jest miejscem szczególnym – powiedział Radosław Gwis.

zdjęcie: Materiały Policyjne

Już wiadomo, że nastolatki usłyszały zarzut znieważenia i ograbienia miejsca pochówku. Za tego typu przestępstwo, zgodnie z kodeksem karnym, grozi do 8 lat więzienia. Jednak w tym przypadku – osób niepełnoletnich, prawdopodobna kara to umieszczenie w ośrodku szkolno-wychowawczym lub zakładzie poprawczym oraz zasądzenie nadzoru kuratora. O dalszym losie nastolatek zadecyduje Sąd Rodzinny i Nieletnich.

Czesław Michalczyk, łódzki psycholog twierdzi, że w tym przypadku mamy do czynienia z bezmyślnym popisywaniem się, z nastoletnimi nieprzemyślanymi zachowaniami, by wzbudzić zainteresowanie sobą.

By pokazać, że robi się coś nadzwyczajnego, łamiącego przyjęte zasady – dodaje Czesław Michalczyk.- Często wynika to z nieprawidłowej ekspresji w wieku młodzieńczym. Chcą pokazać, że wszystkie normy, zasady są nieważne. Uważają, że mają do tego prawo i chcą to robić. Są na tyle pewni siebie, że pogwałcanie zasad jest dla nich wartością. A jednocześnie to manifestacja nieprawidłowych cech osobowości.

Źródło: Komenda Miejska Policji w Łodzi
Fotografie: Materiały Policyjne

Jesteś z Łodzi? Koniecznie zerknij do f7lodz.pl