Dwóch brazylijskich polityków rozstrzygnęło spór dotyczący projektu ochrony parku wodnego, walcząc ze sobą w 3-rundowej walce MMA.
Dwóch brazylijskich polityków rozwiązało pięściami spór dotyczący lokalnego projektu parku wodnego, biorąc udział w walce w mieszanych sztukach walki (MMA).
We wrześniu były radny Erineu da Silva, lat 45, publicznie wyzwał na pojedynek na pięści Simão Peixoto, 39-letniego konserwatywnego burmistrza amazońskiego miasta Borba, donosi The Guardian.
Obaj mężczyźni kłócili się od czasu, gdy Silva nazwał Peixoto „oszustem” w związku z zarzutami, że nie udało mu się zachować parku wodnego w pobliżu rzeki Madeira, która przepływa przez Borbę.
Czytaj: Unikalna brazylijska „Laguna Coca Cola”
Peixoto ostatecznie przyjął wyzwanie, ale powiedział, że będzie walczył tylko we właściwym meczu, ponieważ „nie był i nie jest ulicznym fighterem”.
„Nie jestem ulicznym bojownikiem… Jestem burmistrzem gminy Borba” – powiedział polityk na swoim profilu na Facebooku w zeszłym miesiącu.
„Ale jeśli naprawdę chce walczyć… jestem gotowy do walki… zawsze byłem zwycięzcą”.
Obaj mężczyźni ostatecznie zdecydowali się na zawody MMA, a walka odbyła się w ramach dłuższej imprezy w gimnazjum lokalnej szkoły w Borba. Mecz odbył się około 2:30 w niedzielę rano i był transmitowany na żywo na koncie burmistrza na Facebooku.
Jak donosi The Guardian, setki widzów zapłaciło za oglądanie tego wydarzenia.
Koniecznie zajrzyj na f7.pl
Nagranie z imprezy pokazuje dwóch polityków w spodenkach i rękawicach MMA, agresywnie kopiących się i bijących pięściami, a także zaciskających się na ziemi. Walka trwała łącznie 13 minut.
Peixoto został ostatecznie ogłoszony zwycięzcą przez sędziego, chociaż obaj mężczyźni byli potem w dobrych humorach, przytulili się i ścisnęli sobie dłonie.
Nadal nie jest jasne, jak, jeśli w ogóle, walka wpłynie na spór w parku wodnym, który w pierwszej kolejności wywołał awanturę.
Czytaj: Cudowne lasy brazylijskie. Co skrywają?