
Wanda Błeńska, często nazywana „Matką Trędowatych”, jest czczona jako pionierka w leczeniu trądu i wspaniały przykład współczucia i poświęcenia.
Urodziła się 30 października 1911 roku w Poznaniu, w Polsce. Jej życie było naznaczone odpornością i niezachwianym zaangażowaniem w poprawę życia innych. Jako lekarka, bojowniczka ruchu oporu i misjonarka pozostawiła niezatarty ślad zarówno w swojej ojczyźnie, jak i w Ugandzie, gdzie pracowała przez ponad cztery dekady.
Wanda Błeńska urodziła się 112 lat temu. Była lekarką Armii Krajowej. Aresztowało ją gestapo, ale współpracownicy z podziemia zdołali ją wykupić. Z okupowanej Polski wypłynęła statkiem, ukryta w skrytce na węgiel, aby ratować brata w Hanowerze. Trafiła do Ugandy i przez ponad 40… pic.twitter.com/nPw9SUNz8F
— olasem (@olasempruch) October 30, 2023
Od odporności w czasie wojny do pionierskiej opieki nad trądem
Podróż Błeńskiej rozpoczęła się od studiów medycznych na Uniwersytecie Poznańskim, które ukończyła w 1934 roku. Już jako studentka wykazywała silne zainteresowanie pracą misyjną. Podczas II wojny światowej służyła jako podporucznik w Armii Krajowej, gdzie szkoliła zespoły medyczne, organizowała zaopatrzenie i dowodziła kobiecym oddziałem ruchu oporu w Toruniu. Pomimo uwięzienia w czasie wojny, jej determinacja nigdy nie osłabła.
Po wojnie, Błeńska kontynuowała swoją pasję do medycyny, studiując w Niemczech i na Uniwersytecie w Liverpoolu. W 1951 roku przybyła do Buluba, wioski niedaleko Jeziora Wiktorii w Ugandzie, aby pracować w małym ośrodku dla trędowatych prowadzonym przez irlandzkich franciszkanów. Z czasem przekształciła skromny ośrodek w szpital o międzynarodowej renomie, z nowoczesnymi obiektami terapeutycznymi i szkoleniowymi. Ośrodek stał się symbolem nadziei, oferując holistyczną opiekę i rzucając wyzwanie społecznemu stygmatowi otaczającemu trąd.
CZYTAJ: „Matki pingwinów” szturmem zdobywa Netflixa: szczery polski hit
Dziedzictwo współczującej opieki i trwały wpływ
Jej innowacyjne wysiłki obejmowały organizowanie programów szkoleniowych dla opiekunów i pracowników służby zdrowia, kładąc nacisk na godność pacjentów. Jej długie lata służby przyniosły jej sympatię i szacunek lokalnej społeczności, która nazywała ją „Doktą”. Pracowała z innymi polskimi lekarzami, pomagając ustanowić dziedzictwo współczującej opieki, które nadal inspiruje.
Wkład Błeńskiej przyniósł jej liczne odznaczenia, w tym Wielki Krzyż Orderu Odrodzenia Polski i honorowe obywatelstwo Poznania i Ugandy. W 1993 roku wróciła do Polski, gdzie nadal aktywnie działała w akcjach humanitarnych aż do swojej śmierci 27 listopada 2014 roku w wieku 103 lat.
Jej życie pełne służby i wiary doprowadziło do wszczęcia jej procesu beatyfikacyjnego przez archidiecezję poznańską. Dziedzictwo Wandy Błeńskiej, ucieleśnione w instytucjach i życiu, które zmieniła, nadal inspiruje pokolenia. Jej niezwykła podróż pokazuje, jak wielką różnicę może zrobić na świecie jeden człowiek.
CZYTAJ NA PL.SPORTEN.COM – Micah Richards zaskoczył Roberta Lewandowskiego