Dzięki filmowi o nielegalnych aborcjach w 1960 roku Francja zdobyła główną nagrodę na Festiwalu Filmowym w Wenecji.
L’Événement nakręcony przez Audrey Diwan opowiada o kobiecie, która szuka rozwiązania, aby kontynuować naukę.
Film pojawia się po tym, jak po sześciu tygodniach w Teksasie wprowadzono nowe, kontrowersyjne przepisy zakazujące aborcji.
78 edycja najstarszego festiwalu filmowego na świecie zakończyła się w sobotni wieczór, a międzynarodowe gwiazdy gromadziły się na czerwonym dywanie Wenecji.
Czytaj: Pary Rąk wynurzających się z Canal Grande w Wenecji!
Ceremonia była wyraźnym kontrastem do zeszłorocznej imprezy, kiedy goście musieli nosić maski, a około połowa miejsc na nabrzeżu Lido pozostała pusta z powodu pandemii koronawirusa.
Zwycięski film, L’Événement, oparty jest na autobiograficznej powieści Annie Ernaux i przedstawia młodą kobietę starającą się o zwolnienie z pracy, aby móc kontynuować studia pomimo ryzyka więzienia lub śmierci.
Dramat bohaterki nie wynika z faktu, iż chce ona przerwać ciążę. Chodzi o okoliczności, w jakich próbuje to zrobić: w konspiracji, poczuciu osamotnienia i strachu przed przyłapaniem na gorącym uczynku.
Koniecznie zajrzyj na f7.pl
Nagroda została wybrana przez jury pod przewodnictwem reżysera Parasite Bonga Joon-Ho.
Czytaj: Koraliki weneckie z epoki renesansu znalezione na Alasce