Fotograf ślubny Mahmoud Nakib był poza domem i chciał zrobić zdjęcia oszałamiającej Pannie Młodej w słoneczny dzień w Bejrucie, zanim nastąpił wybuch we wtorek. Zupełnie nieświadoma przerażającego incydentu, który miał się wydarzyć, Panna Młoda pozowała do zdjęć w najszczęśliwszym dniu w jej życiu.
Szczęśliwa para nowożeńców tego dnia celebrowała ślub. Dr Israa Seblani i Ahmad Sbeih byli w trakcie sesji na ulicach Bejrutu. Dookoła nich przechodnie, sklepy, kawiarnie i restauracje pełne ludzi. – To był normalny dzień w mieście, do pewnego momentu – mówi dr Seblani w rozmowie z CNN.
Uśmiech na twarzy Panny Młodej wkrótce zostaje zmieciony przez falę uderzeniową, która nagle przewróciła aparat. Plac, na którym odbywała się sesja ślubna, znajdował się zaledwie około 1,2 km od portu, w którym nastąpiła eksplozja.
Minister zdrowia Libanu poinformował, że co najmniej 135 osób zostało zabitych, 5000 rannych, a ponad 300 000 osób zostało wysiedlonych ze swoich domów. Ponieważ władze badają przyczynę katastrofy, obecnie uważa się, że źródłem wybuchu był „niebezpieczny magazyn”, w którym złożonych było 2 tys. 750 ton saletry amonowej. Wybuch wytworzył falę sejsmiczną o sile 3,3 stopnia.
Blue link: https://www.tbgtechco.com
Fotograf uchwycił, jak katastrofalna eksplozja w Bejrucie wstrząsnęła miastem i zmiotła Pannę Młodą.
29-letnia libańska Panna Młoda Israa Seblani stała uśmiechnięta i pozowała do swojego ślubnego wideo, zanim nagle ogłuszająca fala uderzeniowa przeszła przez Bejrut. Israa i jej mąż, 34-letni Ahmad Subeih, starali się przetworzyć cały horror, który się wydarzył.
Panna Młoda powiedziała, że przygotowywała się do swojego wielkiego dnia przez dwa tygodnie i była tak szczęśliwa, że w końcu wychodzi za mąż, jak wszystkie inne dziewczyny.
W międzyczasie jej mąż Subeih powiedział, że nie ma słów, aby wyjaśnić, co się stało. „Byłem zszokowany, zastanawiałem się, co się stało, czy umrę?”.
Miejsce, w którym się znajdowaliśmy, w ciągu krótkich sekund, z pięknego zakątka zamieniło się w miasto duchów pokryte pyłem, rozbitym szkłem z krzyczącymi, krwawiącymi ludźmi. Sceny jak z koszmaru – dodaje Seblani. Podmuch był tak silny, że rzucił każdym, kto znalazł się w tym momencie na ulicy. Fotografowi pary udało się jednak jeszcze przez chwilę utrzymać kamerę, dokumentując szokujący moment:
Sesja ślubna odbywała się zaledwie 1,2 km od portu, w którym doszło do wybuchu.
Panna Młoda i jej mąż nadal są w szoku. „Nigdy nie słyszałem czegoś podobnego do dźwięku tej eksplozji”. Na szczęście Panna Młoda i fotograf nie odnieśli obrażeń. Po wybuchu nowożeńcy próbowali się opanować i kontynuować uroczystości.
Czytaj: Niesamowite zdjęcia pokazujące straty w architekturze Bejrutu po wojnie
Seblani była bardzo smutna z powodu tego, co stało się z Libanem i jego mieszkańcami, i jest wdzięczna, że żyje. „Kiedy się obudziłam i zobaczyłam zniszczenia, które przydarzyły się w Bejrucie, jedyne, co powiedziałam, to dzięki Bogu, że wciąż żyjemy” – powiedziała.
Fotograf Mahmoud Nakib udostępnił materiał filmowy z eksplozji w swoich mediach społecznościowych.
Katastrofa wydarzyła się w Libanie, narodzie, który już teraz zmaga się z osłabioną gospodarką, rosnącymi cenami żywności i pandemią koronawirusa. Istnieje wiele sposobów pomocy ofiarom eksplozji.
Czytaj: Czarnobyl – miasto, które zasnęło.
