Fotograf-amator uchwycił na swoim smartfonie zapierające dech w piersiach zdjęcie zachodu słońca w kształcie anioła.
Stuart Murray, 56 lat, idealnie zsynchronizował to wspaniałe zdjęcie, oglądając zachód słońca w pobliżu swojego domu w nadmorskim mieście Portsoy w Aberdeenshire, w Szkocji.
Około godziny 21:45 Murray zrobił kilka ujęć słońca, które odbijało się w wodzie we właściwym momencie.
Chociaż nie jest „religijny”, zauważył, że obraz wyglądał jak sylwetka anioła z jego „skrzydłami” rozpostartymi na wodzie.
Ujawnił również, że zawsze chciał zrobić zdjęcie zachodu słońca podczas spaceru po plaży, ale złe „warunki pogodowe” zawsze przeszkadzały.
Koniecznie zajrzyj na f7.pl
Murray powiedział także o swoich umiejętnościach: „Jeśli chodzi o efekt, jaki daje słońce, myślę, że moje bardzo ograniczone korzystanie z aparatu na smartfonie miało coś wspólnego z bardzo czystymi i cichymi nieruchomymi warunkami tej nocy.”
„Pamiętam, że podczas robienia zdjęcia przeszła para turystów i powiedziałem im, że nie jestem za bardzo fotografem i to nadal jest prawdą”.
To znaczy, każdy musi od czegoś zacząć, prawda?
Polecam również: Jaskinia lodowa na Islandii oświetlona zachodzącym słońcem. Niesamowity widok
Czytaj: Oszałamiające zdjęcia orek i zachodów słońca