Indie i ich pierwszy zbudowany w kraju pociąg napędzany wodorem

0
202
Ashwini Vaishnaw, minister kolei i komunikacji, ogłosił, że koleje wyprodukują pociąg Vande Metro, który zastąpi te stworzone w latach 50. i 60. XX wieku. Zdjęcie: Twitter/The Uttar Pradesh Index

Projekt nazywa się Vande Metro.

Indie ogłosiły, że w przyszłym roku wyprodukują swój pierwszy zaprojektowany w kraju pociąg napędzany wodorem, który ma zastąpić kilka dziesięcioletnich pojazdów napędzanych olejem napędowym i elektrycznością.

Minister kolei Indii, Ashiwni Vaishnaw, powiedział lokalnym mediom, że prace nad pierwszym w kraju pociągiem wodorowym już trwają, a projekt ma być gotowy latem 2023 roku.

Projekt ma zostać ukończony do grudnia 2023 roku, podała gazeta Economic Times, powołując się na indyjskiego ministra.

Działamy i projekt powinien być gotowy do maja lub czerwcaprojektujemy światowej klasy pociąg Vande Metro, który będzie wielkim krokiem naprzód” – powiedział dziennikarzom Vaishnaw, minister kolei Indii podczas wizyty w południowym mieście Bengaluru.

Koniecznie zajrzyj na f7.pl

Projekt nazywa się Vande Metro. Vande oznacza wychwalać lub pozdrawiać w języku Sanskryt.

„Vande Metro”: rząd wprowadzi pociąg napędzany wodorem do końca 2023 roku. Zdjęcie: Twitter

Minister powiedział, że nowy pociąg napędzany wodorem będzie produkowany w dużych ilościach, a ostatecznym celem będzie zastąpienie dziesięcioletnich pociągów używanych obecnie w Indiach, zbudowanych głównie w 1950 i 1960 roku.

„Te pociągi Vande Metro będą produkowane w tak dużych ilościach, że w całym kraju pociągi z lat 50. i 60. zostaną zastąpione” – dodał.

Czytaj: W Wielkiej Brytanii pociągi będą zasilane wodorem i wygenerują zero emisji.

Minister podkreślił, że Vande Metro zostało stworzone z myślą o ludziach z klasy średniej i biednej, i że klientela z wyższej półki nie była głównym celem. „Premier chce, aby koleje dokonały bardzo dużych zmian w życiu każdego Hindusa” – powiedział Vaishnaw.

Pociągi napędzane wodorem

Większość pociągów w Indiach jest napędzana olejem napędowym lub elektrycznością, ale kraj ten od dłuższego czasu stawia na zielony wodór.

Wodór jest postrzegany jako potencjalna zielona alternatywa dla energii, a kilka krajów rozpoczyna projekty uruchamiania pociągów i innych środków transportu napędzanych tym paliwem.

W lipcu tego roku, Niemcy, jako pierwszy kraj na świecie uruchomiły pociągi napędzane wodorem. Pociąg jest reklamowany jako zeroemisyjny z niskim poziomem hałasu, a spaliny to tylko para i skroplona woda. Pociąg był również testowany w Austrii, Polsce, Szwecji i Holandii.

Czytaj: Pierwsze na świecie pociągi napędzane w 100% wodorem

Na pytanie dotyczące pociągów napędzanych wodorem, minister powiedział, że podobnie jak Vande Bharat, projektują go indyjscy inżynierowie.

Powiedział, że pierwszy pociąg wodorowy, który zostanie zbudowany i zaprojektowany w całości w kraju, zadebiutuje w grudniu 2023 roku.

„Proces projektowania już trwa i powinniśmy być w stanie wypuścić pierwszy pociąg wodorowy w kraju do grudnia 2023 roku” – powiedział indyjski minister.

Zielony wodór jest wytwarzany przy użyciu odnawialnej energii elektrycznej w celu rozbicia wody na wodór i tlen. Technologia jest wciąż w powijakach z obawami związanymi z inwestycjami i niepewną przyszłością.

Czytaj: Nesobus – polski autobus na wodór!

Jednak kilka raportów wskazuje na zwiększony poziom zaufania do technologii, w której zielony wodór jest reklamowany jako paliwo przyszłości, przy większej liczbie inwestycji w samochody i inne środki transportu.

Prywatyzacja kolei

Vaishnaw powiedział, że rząd będzie nadal kontrolował koleje, ponieważ są one strategicznym przemysłem. Koleje opracowują plan Vande Bharat-3, który obejmie klasę sypialną. Pociągi te byłyby również wykorzystywane do długich podróży.

Czytaj: Bateria wodorowa – ekologiczna nowość na rynku

Obecnie Koleje budują 12 km torów kolejowych dziennie, w porównaniu z zaledwie 4 km dziennie pod rządami Zjednoczonego Sojuszu Postępowego (UPA), któremu przewodził Kongres w latach 2004-2014.

W przyszłym roku, Koleje miałyby budować od 16 do 17 km torów dziennie, choć premier wyznaczył cel kładzenia 20 km torów dziennie – powiedział minister.