Instruktorka jogi waży 130 kg – joga nie tylko dla szczupłych

0
981

Joga to bardzo stara tradycja samodoskonalenia i wewnętrznego rozwoju kultywowana przez człowieka. Joga jest ścieżką samorozwoju, której korzenie sięgają najstarszych dziejów człowieka. Wywodzi się z Indii i powstała w okresie formowania się cywilizacji.

Jogę można rozumieć na trzy sposoby: 

  1. Ujarzmienie, rozumiane jako opanowanie własnego ciała i umysłu. Należy sobie uświadomić swoje pragnienia i popędy będące częścią naszej egzystencji oraz opanowaniu ich w taki sposób, aby nie były przeszkodzą dla rozwoju osobistego, a nawet przyczyniały się do jego pogłębienia.
  2. Droga, czyli podjęcie pewnych działań, nałożenie samodyscypliny w podążaniu do celu, zarówno w sferze z ciałem, psychiką i duchem. Aby się nie poddać należy być systematycznym w praktyce. Dane ujarzmienie nie jest jednorazową czynnością, ale ciągłym procesem, czyli wejściem na właściwy tor i podążanie tą ścieżką.
  3. Zjednoczenie, czyli osiągnięcie wewnętrznej spójności, poznaniu swojej prawdziwej Natury, jedności z tym u góry, połączenia z Bogiem. Joga właśnie oznacza tę jedność. Ta jedność oznacza praktyczny system osobistego rozwoju, który przez pracę z ciałem prowadzi do poprawy jakości życia i utrzymania ciała w zdrowiu. Joga to droga zjednoczenia ciała, umysłu i ducha.

Pierwszym efektem praktyki jogi, jaki można odczuć już po kilku zajęciach jest poprawa samopoczucia. Osoby ćwiczące jogę mają więcej energii, są pogodniejsze, bardziej zrelaksowane i odprężone, lepiej śpią.

Pewna kobieta postanowiła udowodnić, że joga nie jest przeznaczona tylko dla osób szczupłych. Jessika Rihal waży ponad 130 kg i jest instruktorką jogi. Dosyć miała dyskryminacji ze strony trenerów. Chciała im oraz sobie coś udowodnić. Udało jej się. Teraz sama trenuje osoby z nadwagą i udowadnia, że nie można szufladkować ludzi przez wzgląd na wygląd.

Jessika Rihal pochodzi z Kalifornii, ma 35 lat i waży ponad 130 kg. Swoje zamiłowanie do jogi poczuła w 2007 roku, bowiem to właśnie wtedy udała się pierwszy raz na zajęcia z jogi, które nie okazały się dla niej przyjemne i nie zachęciły do kontynuowania. Jak twierdzi Jessika, instruktorzy jogi ignorowali ją przez jej tuszę.

– Gdy prosiłam o pomoc lub wskazówki, udawali, że mnie nie słyszą, albo, że w ogóle nie ma mnie w tym pomieszczeniu – wyznała.

Kobieta się nie poddała i kontynuowała swoją praktykę. Swoje przeżycia skłoniły ją do refleksji.

Jessika stwierdziła, że w świecie joginów osoby te nie są otwarte na ideę body positivity. Przykład Jessiki udowodnił, że wielu trenerów ma wręcz ogromny problem z osobami grubszymi.

Oczywiście nie dotyczy to wszystkich instruktorów. Część z nich naprawdę ma ogromną wiedzę na temat anatomii i są bardzo zaangażowani w praktykę ich podopiecznych. Ale prawda jest taka, że wielu z nich nigdy nawet nie spojrzy na takie osoby, jak ja – powiedziała Jessika.

Dodaje również, że wśród trenerów także przeważają osoby szczupłe, które z czasem zapominają, że osoby plus size mogą mieć problemy z wykonaniem pewnych pozycji na względu na swoją wagę. Osoby grubsze rzadko mogą liczyć na wskazówki i szczerą pomoc ze strony trenerów prowadzących zajęcia.

Z czasem, gdy byłam coraz bardziej zaangażowana w to środowisko, zorientowałam się, że zwyczajnie brakuje w nim różnorodności. I pomyślałam, że powinno się to zmienić – stwierdziła Jessika.

Nie czując wsparcia ze strony trenerów, Jessika postanowiła sama nauczyć się jogi po to, aby móc później tego uczyć innych i udowodnić, że uprawianie jogi nie jest zarezerwowane tylko dla szczupłych osób.

Media i społeczeństwo próbują nam wmówić, że bycie fit jest zarezerwowane wyłącznie dla szczupłych osób – ale to nieprawda. Wiedziałam, że musi się to zmienić. Chciałam, żeby inne osoby plus size miały poczucie, że nie trzeba być szczupłym, by móc praktykować jogę – mówi Jessica Rihal.

Z końcem maja 2018 roku Jessika ukończyła 200-godzinny kurs instruktora jogi i aktualnie regularnie prowadzi zajęcia. Swoją pracę dokumentuje na swoim profilu na Instagramie, wzbudzając zachwyt wśród osób praktykujących jogę.

Chciałabym, żeby ludzie, którzy są dyskryminowani ze względu na swoją wagę mogli odczarować ćwiczenia i zamiast powodu do wstydu, znaleźć w nich radość – podsumowuje joginka.

PRZECZYTAJ TAKŻE: DLACZEGO WARTO REGULARNIE UPRAWIAĆ SPORT? 8 WAŻNYCH POWODÓW! – f7dobry.com

Jesteś z Katowic? Koniecznie odwiedź f7katowice.pl
Jesteś z Krakowa? Koniecznie odwiedź f7krakow
Jesteś z Gdańska? Koniecznie odwiedź f7gdansk.pl
Jesteś z Poznania? Koniecznie odwiedź f7poznan.pl
Jesteś z Łodzi? Koniecznie odwiedź f7lodz.pl
Jesteś z Wrocławia? Koniecznie odwiedź f7wroclaw.pl
Jesteś z Warszawy? Koniecznie odwiedź f7warszawa.pl
Interesują Cię wszystkie miasta? Koniecznie zaglądaj do f7city.pl