Kobieta, która sprzedaje pierdy w słoiku i zarabia niezłe pieniądze

0
1016
Stephanie Matto zwróciła ostatnio na siebie uwagę z powodu pierdów w słoiku. Źródło: Instagram

Poznaj Stephanie Matto, influencerkę w mediach społecznościowych, która twierdzi, że zarobiła ponad 100 tysięcy dolarów, sprzedając swoje pierdy w słoiku nieznajomym. Stephanie mówi, że prawie codziennie jest bombardowana prośbami i stara się nadążyć za popytem.

Stephanie Matto stała się popularna na TikToku ze względu na jej zaskakujący biznes i opowiedziała o swoim procesie w filmie na YouTube.

31-latka pochodzi z Derby w stanie Connecticut i z dnia na dzień odniosła sukces, sprzedając „pierdy w słoiku” zainteresowanym nabywcom za pośrednictwem swojej strony biznesowej Unfiltrd.

Kobieta powiedziała, że sprzedaje swoje pierdy w słoiku i osiągnęła spory zysk. Matto zarobiła 45 000 dolarów w ciągu tygodnia na swoich „słojach z pierdami”, które, jak mówi, pachną najsilniej w ciągu pierwszych dwóch dni. Łącznie zarobiła już ponad 400 tys. zł.

„Myślę, że moją główną motywacją były pieniądze, ale pomyślałam też, że byłby to zabawny ruch reklamowy, który przyciągnie uwagę wielu ludzi. I to zadziałało”.

Czytaj: Poznaj Pana Methane – człowieka, któremu płacą za pierdnięcia

To, co zaczęło się od premiery limitowanej edycji produktu na jej koncie Unfiltrd, doprowadziło do jednego z jej najbardziej dochodowych przedsięwzięć, o czym opowiedziała na YouTube.

„Dzień z życia dziewczyny, która sprzedaje swoje pierdy w słoiku” – napisała w filmiku, w którym Matto umieszcza fasolę, jogurt i białko w proszku wśród innych produktów, które mogą powodować wzdęcia.

Wideo ma do tej pory ponad 6,6 miliona wyświetleń w TikTok.

W swoim nagraniu Matto ujawniła, w jaki sposób weszła w biznes swoich pierdów i powiedziała, że sprzedała w tym momencie blisko 175 słoików, po tym jak początkowo poprosiło ją o to zaledwie 20 osób.

„Jestem osobą, która przez lata nauczyła się nigdy nie załamywać wstydu, zawsze być otwarta i akceptować ludzkie dziwactwa. Tyle razy proszono mnie, żebym sprzedała moje pierdy w słoiku, więc dlaczego by to nie mogło być rzeczą, którą oferuję?”

Koniecznie zajrzyj na f7.pl

Matto ujawniła wszystko o swoim procesie w filmiku na YouTube, od jedzenia odpowiednich pokarmów po doskonalenie „dobrego” zapachu „Nie chcę wysyłać czegoś, co pachnie zjełczałym czymś” – dodała.

Działalność Matto nie pozostała bez krytyki, ponieważ komentarze do wideo TikTok kwestionują rozumowanie działalności Matto.

Matto odpowiedziała na osoby krytykujące jej firmę i jej ceny w filmiku na YouTube.

„Ludziom, którzy przychodzą do mnie i mówią: „Och, kto do diabła zapłaciłby 1000 lub 500 dolarów za pierdnięcie, to zdecydowanie za dużo pieniędzy”, mogę tylko powiedzieć, żeby założyli moje buty i przeszli drogę, którą ja przeszłam. Spróbuj pierdzieć kilka razy dziennie. To nie jest łatwe”.

Czytaj: Dwie nowe galerie handlowe we Wrocławiu