Liam Neeson potwierdził, że oficjalnie powraca do serii Gwiezdnych wojen i zobaczymy go w kultowej roli.
Lucasfilm zaprezentował kilka nowych zwiastunów, projektów i wskazówek, aby wprawić fanów Gwiezdnych wojen w drżenie.
W jednym z tych projektów Neeson ponownie wcieli się w rolę Qui-Gon Jinna, rycerza Jedi dzierżącego zielony miecz świetlny.
Czytaj: We Francji walka na miecze świetlne będzie prawdziwą dyscypliną!
Warto jednak zauważyć, że powrót Neesona oznacza, że zostanie on lektorem.
Według IndieWire, Neeson pojawi się w Star Wars: Tales of the Jedi, serialu animowanym, który ma trafić do Disney+.
Odcinki będą odkrywać historie niektórych z największych postaci z serii Gwiezdnych wojen, w tym hrabiego Dooku, Mace Windu, Anakina Skywalkera i Ahsoki.
Fani od lat mieli nadzieję, że po śmierci w Gwiezdne wojny: część I – Mroczne widmo ponownie zobaczymy na naszych ekranach Qui-Gona, więc każda wiadomość o takiej możliwości to dobra wiadomość.
Koniecznie zajrzyj na f7.pl

Fani zaczęli pisać co myślą na ten temat w mediach społecznościowych.
Jeden internauta napisał: „Czekałem na historie Dooku i Qui-Gona od lat!”
Drugi dodał: „Jestem podekscytowany powrotem Qui-Gona. Potrzebuję również walki Vader/Kenobi”.
Podczas gdy trzeci zadał dobre pytanie: „Czy ktoś pozostaje martwy w Gwiezdnych wojnach?”
Czytaj: Najchętniej oglądane sceny filmowe wszechczasów
Lucasfilm zaprezentował kilka innych zwiastunów i nowych projektów, w tym pierwsze spojrzenie na Star Wars: Andor.
Otrzymaliśmy również wiadomość, że nadchodzi trzeci sezon The Mandalorian oraz pierwszy zwiastun Star Wars Jedi: Survivor. Wygląda na to, że Survivor ma duży związek z serialem telewizyjnym Obi-Wan Kenobi.
Pierwsze odcinki tego nowego programu pojawiły się zaledwie kilka dni temu i są obecnie oglądane przez zapalonych widzów.