Lufthansa i Swiss Air Lines od poniedziałku zawiesiły loty do stolicy Ukrainy, Kijowa z powodu rosnących obaw przed rosyjską inwazją.
Niemiecki narodowy przewoźnik lotniczy Lufthansa zapowiedział, że zatrzyma również loty do Odessy, kluczowego portu na Morzu Czarnym.
„Bezpieczeństwo naszych pasażerów i członków załogi jest naszym najwyższym priorytetem przez cały czas” – powiedział Lufthansa.
Premier Wielkiej Brytanii, Boris Johnson ostrzegł w niedzielę, że Rosja planuje „największą wojnę w Europie od 1945 roku”.
W zeszłym tygodniu holenderskie linie lotnicze KLM poinformowały, że zawieszają loty do Kijowa.
Oczekuje się, że zawieszenie Lufthansy pozostanie w mocy do końca lutego.
Swiss Air Lines – spółka zależna Lufthansa Group – poinformowała w niedzielę, że zawiesi loty do Kijowa od poniedziałku do 28 lutego włącznie.
Zarówno Lufthansa, jak i Swiss deklarują, że będą nadal ściśle monitorować sytuację i pozostają w bliskim kontakcie z władzami krajowymi i międzynarodowymi.
Swiss dodała: „Bezpieczeństwo naszych pasażerów i członków załogi ma zawsze najwyższy priorytet… Klienci, których to dotyczy, zostaną odpowiednio poinformowani”.
Rzecznik Lufthansy powiedział: „Goście, których to dotyczy, zostaną poinformowani i zmienią rezerwację na alternatywne połączenia lotnicze”.
Czytaj: Pasażer na gapę w samolocie z RPA. Kenijczyk przeżył lot w nadkolu maszyny. „To cud”
Linia lotnicza zazwyczaj obsługuje co tydzień 74 loty na Ukrainę pod szyldem Lufthansy lub innych należących do niej przewoźników, w tym Austrian Airlines, Eurowings i Swiss.
Lufthansa zapowiedział, że nadal będzie latać do Lwowa na Zachodniej Ukrainie.
Johnson powiedział BBC, że dowody sugerują, że Rosja zamierza rozpocząć inwazję, która obejmie Kijów.
„Wszystko wskazuje na to, że plan w pewnym sensie już się rozpoczął” – powiedział.
Ryanair i Wizz Air obsługują również loty na Ukrainę, a w zeszłym tygodniu zapowiedziały, że będą nadal latać do tego kraju. Ryanair to największa linia lotnicza, która lata między Europą a Ukrainą, a następnie Wizz Air.
W niedzielnym oświadczeniu Wizz Air poinformował, że uważnie monitoruje sytuację i przypomniał pasażerom o regularnym sprawdzaniu skrzynek odbiorczych w celu uzyskania dalszych informacji o zarezerwowanych lotach.
Rzecznik Wizz Air powiedział: „Obecnie nie wprowadziliśmy żadnych zmian w naszym harmonogramie, a wszystkie nasze loty do / z Ukrainy nadal działają normalnie”.
Czytaj: Lotnisko Kraków: nowe połączenia z Dubajem i Lubeką
Nie panikujmy
Dyrektor generalny Ryanair, Michael O’Leary, powiedział w zeszłym tygodniu: „Ważne jest, aby nie wpadać w panikę.
Brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało, że obywatele brytyjscy „powinni odejść, dopóki pozostają opcje handlowe”.
„W przypadku wtargnięcia wojskowego jest prawdopodobne, że szlaki handlowe z Ukrainy zostaną poważnie zakłócone, a drogi przez Ukrainę mogą zostać zamknięte” – powiedział.
W zeszłym tygodniu ukraiński rząd zobowiązał się do utrzymania otwartej przestrzeni powietrznej kraju. Powiedział, że jest gotowy do przyjęcia zobowiązań finansowych za bezpieczeństwo lotów w obliczu obaw związanych z rosnącymi kosztami ubezpieczenia linii lotniczych, aby nadal latać do regionu.
Koniecznie zajrzyj na f7.pl
W lipcu 2014 roku samolot Malaysia Airlines MH17 został zestrzelony podczas lotu w pobliżu wschodniej strefy konfliktu Ukrainy. Wszystkich 298 pasażerów i załogi na pokładzie lotu między Amsterdamem a Kuala Lumpur zginęło. Wśród ofiar było 80 dzieci.
Dochodzenie przeprowadzone przez Holenderską Radę Bezpieczeństwa wykazało, że samolot rozbił się po trafieniu rosyjskim pociskiem rakietowym Buk.