Po tym, jak została pierwszą mamą w Wielkiej Brytanii, która urodziła 10 chłopców z rzędu, Alexis Brett pomyślała, że nic już jej nie zaskoczy.
Okazuje się jednak, że życie pisało jeszcze niesamowity scenariusz dla 39-letniej Alexis. Kobieta powitała na świecie swoje 11. dziecko, w końcu po tylu lata urodziła piękną, zdrową córeczkę.
„Jesteśmy prze-szczęśliwi”, powiedziała Alexis, tuląc małą kruszynkę Cameron.
„Spodziewałam się, że usłyszę od lekarza, że mamy kolejnego chłopca. Jednak kiedy dowiedziałam się, że to dziewczynka, byłam bardzo zdziwiona”.
„Byłam zszokowana, ale zachwycona. Teraz Cameron jest z nami, to fantastyczne uczucie”, mówiła dumna mama.
Czytaj: Dziecko jest fotografowane pośród wszystkich strzykawek z in vitro z 4 lat
I choć ma zaledwie kilka tygodni, malutka Cameron ma już niezwykły wpływ na dziesięciu braci, których wiek wynosi od dwóch do 17 lat.
Tata 44-letni David, powiedział: „Na ogół zachowują się o wiele lepiej, gdy są obok Cameron, starając się zachować ciszę, aby jej nie obudzić, choć gdy rodzili się chłopcy, zupełnie się tym nie przejmowali”.
„Chcą też pomóc w trzymaniu i karmieniu – to świetne widzieć, że też się cieszą, że w końcu mają siostrę”.
Alexis wyjaśnia, że ciąża była nieplanowana i dużym zaskoczeniem, to nie żałuje ani przez sekundę, ponieważ w końcu ma w domu dziewczynkę, wymarzoną od wielu, wielu lat córeczkę. Odkąd Cameron jest w domu, każdy uważa, że ich rodzina jest już kompletna.
„Zdecydowanie już nie chcemy powiększać rodziny” – śmieje się Alexis. „Nie będzie już żadnych dzieci. Mówiłam to już ostatnim razem, ale tym razem jestem przekonana, że nie będzie żadnej niespodzianki. Kocham moją rodzinę taką, jaka jest teraz”.
„Oczywiście otrzymujemy komentarze na temat liczby dzieci, które mamy – szczególnie, gdy znów byłam w ciąży”.
„Ale nie interesuje mnie to, co myślą ludzie, jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Niektórzy uważają, że korzystamy z zasiłków, ale my nie korzystamy z żadnej pomocy finansowej. David ma dobrą pracę, co oznacza, że nawet nie kwalifikujemy się do tego, aby otrzymywać pełny zasiłek rodzinny”.
Źródło: Caters
„Nigdy nie planowałam mieć dużej rodziny, ale teraz to kocham” – powiedziała Alexis.
„Zawsze żartowałam, że nie wiedziałam chyba, jak się opiekować dziewczynką… to wszystko się zmieniło. Dobrze się bawimy kupując różowe rzeczy po raz pierwszy.”
Alexis uważa, że jest „odporna” na większość środków antykoncepcyjnych – i teraz rozważa sterylizację.
Po urodzeniu Cameron, Alexis przygotowuje się do powrotu do pracy za kilka tygodni, gdzie pracuje w niepełnym wymiarze godzin jako instruktorka fitness.
Mówi, że jej dzień zaczyna się o 5.30 rano, godzinę po tym, jak mąż David wyjeżdża do pracy. Wtedy Alexis ma czas dla siebie i wykorzystuje „spokój” wczesnego ranka, przygotowując się na nadchodzący dzień, pijąc kawę i biorąc prysznic, zanim reszta chłopców zacznie się budzić i przygotowywać do szkoły i przedszkola.
Alexis wyznaje, że robi 49 prań tygodniowo i musi odkurzać dom siedem razy dziennie.
Powiedziała: „Nie jest łatwo, gdy ma się tylu chłopców w domu, ale ja lubię jak jest porządek w domu i wszystko uporządkowane. Nie mogę znieść bałaganu”.
Łóżeczko Cameron znajduje się przy ścianie z napisem „To dziewczyna!”. Kupiono jej kwiatowy koc. Jej obecność wydaje się nowością dla chłopców, którzy wciąż wpychają głowy, by gapić się na nowego przybysza.
Alexis powiedziała: „David i ja czasami patrzymy na siebie, by powiedzieć:„ Co my zrobiliśmy? ”. Ale kiedy chłopcy robią coś zabawnego i rozśmieszają nas, zdajemy sobie sprawę, że było warto”.
Źródło i zdjęcia: ladbible.com
Czytaj: Świetna sztuczka dla mam, aby ich dziecko wypiło lekarstwo
