Minister edukacji skrytykował pomysł likwidacji lekcji religii w szkołach, twierdząc, że jest to część szerszego planu dechrystianizacji świata zachodniego.
W rozmowie z Polskim Radiem, Przemysław Czarnek powiedział, że postulaty usunięcia religii ze szkół to działania mające na celu pozbawienie chrześcijan i katolików ich praw.
Koniecznie zajrzyj na f7.pl
„Jest to część programu dechrystianizacji… konsekwentnie realizowanego od kilkudziesięciu lat… przez lewicę i świat lewicowy w Europie i ogólnie w świecie zachodnim, bo mówimy też o Stanach Zjednoczonych i Kanadzie” – powiedział Czarnek.
„Ta dechrystianizacja w Europie Zachodniej postępuje w zastraszającym tempie” – powiedział.
Działania te, argumentował, „mają straszne żniwo”.
Czytaj: Szwajcarskie szpitale nadal stosują tę średniowieczną modlitwę
„Istnieją już ogromne obszary we Francji czy Hiszpanii, gdzie w ogóle nie ma chrześcijan” – powiedział Czarnek.
„Są cztery kraje na świecie, w których jest więcej niewierzących niż wierzących i trzy z tych krajów znajdują się w Europie – Czechy, Holandia i Wielka Brytania… a tych krajów będzie więcej, bo przestrzeń de- Chrystianizacja rośnie”.
Powstałą próżnię wypełnią na jakiś czas – kontynuował Czarnek – „inne cywilizacje, już nie łacińska, już nie chrześcijańska, tylko te wrogie chrześcijaństwu i wolnemu światu”.
Czytaj: Miliony na podwyżki dla kierowców MPK Poznań
W połowie grudnia podczas zjazdu partii Nowa Lewica i Razem przyjęto wspólną Deklarację Ideową oraz plan na kolejny rok wyborczy. Współprzewodniczący Lewicy Włodzimierz Czarzasty zapowiedział, że ugrupowanie będzie dążyć do rozwiązania konkordatu i usunięcia religii ze szkół.