Na starożytnych igrzyskach olimpijskich sportowcy występowali nago

0
1635

Jeśli współczesne igrzyska olimpijskie byłyby wierne surowym zwyczajom starożytnej Grecji, mogłyby być dziś nazywane „nagimi igrzyskami”. Od początku VIII wieku p.n.e. sportowcy olimpijscy rywalizowali nago.

Istnieją niepodważalne zapisy sięgające ateńskiego filozofa Platona z V wieku p.n.e., a nawet Iliady Homera, a także wiele wyraźnych rysunków, które potwierdzają, że wszyscy sportowcy płci męskiej często ćwiczyli nago. Obejmowało to często niebezpieczne sporty, takie jak rzucanie dyskiem, zapasy, boks i wyścigi konne bez odzieży ochronnej. Jedynym wyjątkiem byli woźnicy, którzy nosili długie białe tuniki.

Słowa gimnastyka i gimnazjum pochodzą od greckiego przymiotnika gymnos, który oznacza lekko odziany lub nagi. Jedyną ozdobą opalonych na brąz, muskularnych torsów sportowców był blask oliwy z oliwek, którą rytualnie się namaszczali.

Według Dionizego z Halikarnasu, pisarza z I wieku p.n.e., greccy sportowcy nie rywalizowali nago aż do XV Olimpiady w 720 r. p.n.e., czyli ponad 2740 lat temu. Było to ponad pół wieku po narodzinach pierwszych igrzysk olimpijskich, które miały swój początek w Olimpii w południowej Grecji w 776 r.p.n.e.

Mówiono, że spartański biegacz o imieniu Acanthus ustanowił modę, pojawiając się bez zwyczajowej przepaski na biodrach.

Dwieście lat później pochodzenie tej praktyki nagości przypisuje się innemu sprinterowi, Osippusowi, który wygrał wyścig jednopoziomowy (około 180 m) na igrzyskach olimpijskich w 720 r. p.n.e.

Mówiono, że zdał sobie sprawę, że nagi mężczyzna może biec szybciej niż ten, któremu przeszkadza przepaska na biodrach.

W VII wieku naszej ery, ponad 1300 lat później, pisarz Izydor z Sewilli zasugerował, że podczas wyścigu w Atenach jeden z biegaczy miał pecha i potknął się o własną przepaskę biodrową, gdy się zsunęła. Sędzia odpowiedzialny za igrzyska wydał nowe orzeczenie, zgodnie z którym sportowcy powinni rywalizować nago.

Historyk Tukidydes, żyjący pod koniec V wieku p.n.e., napisał, że to „Spartanie jako pierwsi grali nago w gry, rozbierali się otwarcie i smarowali oliwą po ćwiczeniach”.

Koniecznie zajrzyj na f7.pl

Sportowcy walczyli nago. Źródło: Twitter

Dr Dave Lunt, adiunkt historii na Uniwersytecie Południowego Utah, spędził ponad 16 lat na studiowaniu historii Grecji i przedstawił pięć spostrzeżeń na temat tego, czego nie wiesz o starożytnych igrzyskach olimpijskich.

1. Sportowcy rywalizowali nago

Sportowcy rywalizowali nago jako hołd dla greckiego boga Zeusa. Chcieli pokazać Zeusowi swoją siłę fizyczną i muskularną sylwetkę. Pokazywanie swoich ciał pomogło także zastraszyć innych konkurentów.

Ponieważ greccy bohaterowie byli często przedstawiani nago w grafikach i rzeźbach, inspirowało to sportowców do cięższego treningu i wygrywania zawodów. Sportowcy chcieli być porównywani do prawdziwych bohaterów, takich jak Herkules i Achilles.

2. Nie było pochodni olimpijskiej

Procesja z pochodnią olimpijską, którą wszyscy znamy teraz, nie zaczęła się od Greków. Zaczęła się od nazistów. Została wynaleziona w 1936 roku, gdy Hitler był kanclerzem, kiedy Niemcy były gospodarzem Igrzysk Olimpijskich. Wielu historyków spekuluje, czy była używana do propagowania nazistowskiej propagandy.

Jedynym połączeniem pochodni i Greków jest to, że mieli wyścigi pochodni. Jednym z konkursów było bieganie z pochodnią i jeśli ogień zgasł, przegrywałeś.

Czytaj: Maria Kwaśniewska i zdjęcie, które przeszło do historii. Polka, która zakpiła z Hitlera podczas Letnich Igrzysk Olimpijskich w Berlinie.

3. Początek i koniec starożytnych igrzysk olimpijskich

Igrzyska olimpijskie przeszły długą drogę od swoich początków. Igrzyska rozpoczęły się wyścigiem w 776 r. p.n.e. w ramach święta religijnego ku czci greckiego boga Zeusa. Według starożytnej legendy kucharz imieniem Coroebus wygrał 192-metrowy bieg, jedyne w tym czasie wydarzenie. Starożytne igrzyska trwały prawie 12 wieków, zanim rzymski cesarz Teodozjusz uznał je za kult pogański i zakazał ich w 393 r. n.e.

Pierwsze współczesne gry pojawiły się dopiero w 1896 roku dzięki wysiłkom francuskiego barona Pierre’a de Coubertin.

4. Zwycięzcy otrzymali gotówkę

W przeciwieństwie do współczesnych igrzysk olimpijskich, gdzie sportowcy odchodzą tylko z medalem i uznaniem, starożytni zwycięzcy otrzymywali nagrodę pieniężną. Po wygranej otrzymywali koronę z liści oliwnych. Po powrocie do domu otrzymywali równowartość około 100 000 dolarów amerykańskich.

Nie było też pierwszego, drugiego ani trzeciego miejsca. W każdym wydarzeniu był tylko jeden zwycięzca, to on zdobywał całą sławę i zaszczyt dla siebie i swojego rodzinnego miasta, co było ogromną motywacją do udziału.

Czytaj: Japonia chce stworzyć recyklingowane medale na Letnie Igrzyska Olimpijskie

5. Grecy uważali, że zwycięstwo może prowadzić do nieśmiertelności

W greckich legendach śmierć była strasznym przeżyciem. Wierzyli, że kiedy umarłeś, to już koniec i resztę wieczności spędziłeś w niekończących się mękach. Dlatego Herkules był tak czczony. Był śmiertelnym mężczyzną, który zdobył nieśmiertelność dzięki swoim sportowym osiągnięciom.

Lunt wierzy, że wiele osób wzięło udział w igrzyskach olimpijskich, mając nadzieję, że uda im się osiągnąć pewną porcję nieśmiertelności. Dzięki konsekwentnemu wygrywaniu sportowcy mogli rzeźbić posągi i pisać piosenki o swoich osiągnięciach, co oznaczało, że ich dziedzictwo przetrwa wieki.

Współczesne Igrzyska Olimpijskie są zupełnie inne niż te, które rozpoczęły się 2798 lata temu, ale jedno pozostaje niezmienne – czysta sportowa determinacja, by wygrać i stać się legendą.