Nanocząsteczki, czyli „koń trojański”, który zabija komórki rakowe bez leków

0
553
Artystyczne trójwymiarowe wrażenie komórki rakowej. Zdjęcie: SCIEPRO / SHUTTERSTOCK

Naukowcy stworzyli „konia trojańskiego”, który zakrada nanocząsteczki przeciwnowotworowe do komórek rakowych i powoduje ich autodestrukcję bez żadnych leków. Badania nie wyszły jeszcze z początkowej fazy, ale nowa metoda już okazała się niezwykle skuteczna w zabijaniu komórek rakowych na płytce Petriego (naczynie laboratoryjne) i ograniczaniu wzrostu guzów u myszy.

Naukowcy z Nanyang Technological University Singapore (NTU Singapur) opracowali swojego „konia trojańskiego”, wiążąc przeciwnowotworową nanocząsteczkę ze specyficznym aminokwasem, znanym jako L-fenyloalanina, na którym komórki nowotworowe namnażają się. Komórki nowotworowe starają się wchłonąć aminokwas, nieświadomie wpuszczając tę przeciwnowotworową nanocząsteczkę i powodując ich autodestrukcję.

Nanocząstka jest znana jako Nano-pPAAM, ultra mała cząsteczka o średnicy 30 nanometrów, która ma „doskonałe właściwości przeciwnowotworowe i wybiórcze wobec raka”. Wewnątrz komórek rakowych, Nano-pPAAM stymuluje produkcję nadmiernej ilości reaktywnych form tlenu (RFT), powodując obumieranie komórek rakowych, pozostając nieszkodliwa dla zdrowych komórek.

Opublikowane w czasopiśmie Small, zespół zbadał skuteczność nanocząsteczki w laboratorium i odkrył, że nanocząstka zabija około 80% komórek raka piersi, skóry i żołądka, co jest porównywalne z niektórymi lekami przeciwnowotworowymi. Znacząco zmniejszyła również wzrost guza o około 60% u myszy z ludzkimi potrójnie ujemnymi komórkami raka piersi w porównaniu z modelami kontrolnymi.

„Wbrew konwencjonalnej wiedzy, nasze podejście polegało na wykorzystaniu nanomateriału jako leku zamiast jako nośnika leku. W tym przypadku selektywne i zabijające właściwości Nano-pPAAM są nieodłączne i nie muszą być „aktywowane” przez żadne zewnętrzne bodźce. Aminokwas L-fenyloalanina działa jak „koń trojański” – płaszcz, który ją maskuje od wewnątrz ”- skomentował w oświadczeniu docent profesor Dalton Tay, główny autor badań z School of Materials Science and Engineering w NTU Singapore.

„Usuwając składnik leku, skutecznie uprościliśmy formułę nanomedycyny i możemy przezwyciężyć liczne przeszkody technologiczne, które utrudniają przenoszenie nanomedycyny opartej na lekach w warunkach laboratoryjnych i utrudniają zastosowanie w szpitalach.

Wcześniejsze badania sugerowały, że wzrost guza nowotworowego można spowolnić lub zapobiec poprzez „głodzenie” komórek rakowych, czyli pozbawiając je aminokwasów. Niestety diety te nie zawsze są dobre dla pacjenta, zwłaszcza jeśli jest on już chory z powodu choroby. Nowa metoda „konia trojańskiego” teoretycznie nie miałaby tego negatywnego efektu ubocznego.

Czytaj: Rakotwórcze i szkodliwe dla narządów: tych substancji należy unikać

Teraz naukowcy szukają sposobów na dalsze udoskonalenie projektu Nano-pPAAM, aby był bardziej precyzyjny w celowaniu w określone typy raka i był jeszcze skuteczniejszy w zabijaniu guzów.

Oczywiście przed naukowcami jeszcze długa droga, zanim „koń trojański” stanie się skutecznym sposobem leczenia raka u ludzi. Jednak naukowcy zawsze szukają nowych sposobów leczenia raka, zwłaszcza że niektóre nowotwory uodporniły się na obecną kolekcję leków w naszym arsenale.

„To nowatorskie podejście może być bardzo obiecujące dla komórek rakowych, które nie reagują na konwencjonalne leczenie, takie jak chemioterapia” – wyjaśnił docent Tan Ern Yu, specjalista od raka piersi w szpitalu Tan Tock Seng, który recenzował badanie. „Takie nowotwory często rozwijają mechanizmy oporności na obecnie stosowane leki, co czyni je nieskutecznymi. Jednak komórki rakowe mogą nadal być podatne na „konia trojańskiego”, ponieważ działa on poprzez zupełnie inny mechanizm – taki, do którego komórki rakowe nie przystosowały się.”

Źródło: iflscience.com

Czytaj: Poznań: Telefon Serdeczności dla seniorów, którym doskwiera izolacja!

johannesfloe.com – Art to remember