Chociaż jesteśmy świadkami tego, jak Matka Natura teraz odpoczywa od ludzi podczas pandemii koronawirusa, nie możemy udawać, że inne problemy związane ze zmianami klimatu nie istnieją.
Naukowcy wciąż mają wiele obaw dotyczących zmian klimatu. Botanicy z Uniwersytetu Cambridge obawiają się, że Antarktyda może zmienić kolor na zielony ze względu na zmiany klimatu powodujące rozkwit glonów.
Więcej informacji: University of Cambridge
Naukowcy są przekonani, że zmiana klimatu może zmienić kolor przybrzeżnej Antarktydy na zielony z powodu kwitnących glonów.

Zespół naukowców, w tym naukowcy z University of Cambridge i British Antarctic Survey, stworzył pierwszą dużą mapę glonów kwitnących na powierzchni śniegu wzdłuż wybrzeża Półwyspu Antarktycznego. Badanie zostało niedawno opublikowane w czasopiśmie Nature Communications.
Zespół naukowców połączył dane satelitarne z wynikami obserwacji naziemnych, aby wykryć i zmierzyć glony śnieżne.
Pomimo, że poszczególne glony mają mikroskopijne rozmiary, to jednak kiedy glony rosną masowo, zmieniają powierzchnię śniegu na Antarktydzie na jasnozieloną i można to zobaczyć nawet z kosmosu.
Botanicy stworzyli pierwszą mapę zakwitów glonów na dużą skalę na Antarktydzie.

Naukowcy połączyli dane satelitarne z obserwacjami naziemnymi.

Główny naukowiec badań, dr Matt P. Davey z Wydziału Nauk o Roślinach Uniwersytetu w Cambridge, powiedział: „Jest to znaczący postęp w naszym rozumieniu życia na lądzie na Antarktydzie i tego, jak może się ono zmienić w nadchodzących latach, gdy klimat się ociepla. Glony śnieżne są kluczowym składnikiem zdolności kontynentu do wychwytywania dwutlenku węgla z atmosfery poprzez fotosyntezę”.
Naukowcy twierdzą, że każdy glon jest mikroskopijny, ale kiedy rosną masowo, zmieniają kolor śniegu na zielony.

Obszary zielonego śniegu są tak duże, że można je zobaczyć nawet z kosmosu.

Większość zielonego śniegu występuje na wybrzeżu Antarktydy i na wyspach położonych wzdłuż zachodniego wybrzeża Półwyspu Antarktycznego. Rosną w cieplejszych obszarach, gdzie temperatury utrzymują się nieco powyżej zera stopni podczas letniego okresu na Antarktydzie – od listopada do lutego.
Naukowcy twierdzą, że ptaki i ssaki są częściowo odpowiedzialne za kwitnące glony.

Wzrost glonów jest prawdopodobnie stymulowany przez odchody, a 60% zakwitów glonów znajduje się w promieniu 3,1 km od kolonii pingwinów.
Czytaj: Oszałamiające zdjęcia pingwinów na Antarktydzie pokazują trudną rzeczywistość życia na wolności

Okazuje się, że wzrost glonów, które zmieniają śnieg w jasnozielony, jest wspierany przez odchody ptaków i ssaków. Badanie stwierdza, że odchody działają jak bardzo pożywny naturalny nawóz, który przyspiesza wzrost glonów. Ponad 60% glonów znaleziono w pobliżu kolonii pingwinów; zaobserwowano je również rosnące w pobliżu miejsc gniazdowania innych ptaków, w tym wydrzyków i obszarach, na których foki schodzą na brzeg.
Dr Matt Davey z Wydziału Nauk o Roślinach Uniwersytetu w Cambridge wyjaśnia to w poniższym filmie, niestety w języku angielskim.
Zakwity glonów występują głównie na wybrzeżu południowego kontynentu.

„Zidentyfikowaliśmy 1679 osobnych zakwitów zielonych glonów na powierzchni śniegu, które razem zajmowały powierzchnię 1,9 km2, co odpowiada pochłanianiu węgla około 479 ton rocznie”, powiedział Davey.
Glony rosną głównie w cieplejszych obszarach, gdzie średnie temperatury osiągają powyżej 0 ° C w miesiącach letnich.

Naukowcy uważają, że zielony śnieg będzie się rozprzestrzeniał w miarę wzrostu temperatur.

Czytaj: Na Syberii spadł czarny śnieg!