Nie możesz pić, żeby „zapomnieć”: alkohol tylko wzmacnia złe wspomnienia

0
652
Alkohol tylko potęguje nieprzyjemne wspomnienia. Zdjęcie: brasil.elpais.com

Rozczarowujące odkrycia naukowców.

Jeśli pijesz, żeby zapomnieć, tracisz czas: alkohol tylko potęguje nieprzyjemne wspomnienia. Nawet jeśli następnego dnia nie pamiętasz, co się stało, na dłuższą metę nie pomoże ci to.

Oto wyniki badań przeprowadzonych przez American Johns Hopkins University i opublikowane w czasopiśmie Translational Psychiatry. Naukowcy podzielili myszy doświadczalne na dwie grupy: jedna piła wodę przez dwie godziny, a druga – alkohol. Myszy w obu grupach usłyszały następnie ostry dźwięk, po którym nastąpił wstrząs elektryczny.

Następnego dnia gryzonie usłyszały ten sam dźwięk, ale nie zszokował on ich tak mocno, jak dzień wcześniej. Okazało się, że te myszy, które były pijane dzień wcześniej, bardziej bały się dźwięku (czyli lepiej pamiętały porażenie prądem) niż te, które piły wodę.

Wniosek z badań jest taki, że alkohol utrwala uczucie strachu: wygaśnięcie tej pamięci wymaga receptorów neuroprzekaźnika glutaminianu (substancji związanej z pamięcią), a gdy związki alkoholu dołączają do tych receptorów, zakłócają synapsy (komunikacja neuronalna), co prowadzi do tego, że zwierzęta, które piły alkohol, „nie przyzwyczaiły się do bodźców i nie zapomniały o złych wcześniejszych doświadczeniach”, wyjaśnia neurolog Pablo Irima, dyrektor Hiszpańskiego Towarzystwa Neurologicznego.

Czytaj: Picie alkoholu może zniszczyć Twoje życie seksualne

Taki neuroprzekaźnik (zaangażowany w eliminację wspomnień) nie radzi sobie dobrze z piciem. „Glutaminian odrzuca alkohol. Zwykle używa się go w szpitalu, aby pacjenci przestali pić”- mówi psychiatra i prezes Hiszpańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego Julio Bobes.

Alkohol odwraca uwagę, ale nie usuwa traum

To, że alkohol ułatwia zapamiętywanie rzeczy, zostało potwierdzone w badaniu przeprowadzonym przez University of Texas (USA) w 2011 roku. Według tych badań, przyjmowanie aktywnej dawki w określonych obszarach mózgu jest ściśle związane z uczeniem się i pamięcią.

Mimo to pogląd, że picie jest dobrym sposobem na usunięcie złych wspomnień, jest tak powszechny, że nawet to badanie stwierdza, że ​​większość osób dotkniętych różnymi urazami (od 60% do 80%) kompulsywnie pije alkohol. 

„Wielu pacjentów ze stresem pourazowym upija się, aby uciec od sytuacji, łatwiej zapomnieć lub zasnąć” – dodaje Irima. 

Czytaj: Biegasz i mieszkasz w Londynie? Zapłać za piwo…przebiegniętymi kilometrami!

Naukowcy podsumowują: „Jeśli wpływ alkoholu na nieprzyjemne wspomnienia jest podobny u ludzi, nasza praca może pomóc lepiej zrozumieć, jak działają te wspomnienia i jak lepiej skoncentrować terapie dla osób cierpiących na zespół stresu pourazowego”.

Oczywiście nie należy zapominać, że eksperymenty były przeprowadzane na myszach: u osoby, która ma znacznie bardziej złożony układ nerwowy i złożoną psychikę, alkohol może wpływać na słabą pamięć na różne sposoby, w zależności od stanu emocjonalnego lub powiedzmy, czy pijący bierze leki przeciwdepresyjne. Jednak wyników tych nie można całkowicie odrzucić.

Czy wierzysz, że alkohol pomaga zapomnieć o wszystkim, co złe na tej ziemi?

johannesfloe.com – Art to remember