Poznajcie historię Jima Fishera.
Poczułem się oszołomiony, miałem zawroty głowy, gdy tylko poszedłem zobaczyć, gdzie wylądowała moja piłka golfowa.
Ale szybko mi przeszło więc pomyślałem, że to nic ważnego i grałem dalej.
Kilka dołków później odłożyłem piłkę i dobrze w nią uderzyłem, ale potem natychmiast znów poczułem zawroty głowy.
Było gorzej niż wcześniej – dużo bardziej intensywnie – więc usiadłem w wózku golfowym z moim wujem, bo czułem się zbyt zamroczony.
Mój wujek spojrzał na mnie i powiedział: „Wszystko w porządku?”. Powiedziałem, że nie wiem.
Powiedział, że lekko kapie mi z ust po prawej stronie. Moi dwaj przyjaciele spojrzeli na mnie – to policjanci – i wszyscy byli bardzo zaniepokojeni. Mój kumpel Danny jest zwykle trochę żartownisiem, ale kiedy na niego spojrzałem, miał najpoważniejszą twarz, jaką kiedykolwiek widziałem u niego. To było dość niepokojące.”
Więc wezwali karetkę. Nie miałem pojęcia, co się dzieje. Na pewno nie przyszło mi do głowy, że pęknie mi tętnica.
Karetka przyjechała bardzo szybko – w ciągu pięciu minut. Przypięli mnie pasami i zabrali do szpitala, włączyli niebieskie światła i tak dalej.
W ciągu następnych kilku godzin miałem różnego rodzaju testy i skany. Myśleli, że mogę mieć udar, a może właśnie miałem porażenie Bella – niewyjaśniony epizod osłabienia lub paraliżu mięśni twarzy.
Początkowo byli gotowi wypisać mnie z diagnozą porażenia Bella, ale nie mogłem właściwie wyczuć prawej nogi. Przeszedłem więc więcej testów i więcej skanów.
Kiedy powiedzieli mi, że to może być udar, to wszystko było dość przytłaczające. Nie dowierzałem. Nigdy wcześniej nie byłem w szpitalu. Przyjechała moja mama i po prostu pozwoliłem jej przejąć kontrolę.
W pewnym momencie zostałem poddany trombolizie – podano mi zastrzyk, aby rozpuścić skrzep krwi. Następną rzeczą, jaką pamiętam, było to, że obudziłem się w poniedziałek o 7:00 rano z żoną i mamą przy łóżku na oddziale udarowym.
Koniecznie zajrzyj na f7.pl
Nie mogłem ruszać prawą stroną twarzy, a moja mowa brzmiała niewyraźnie. Straciłem również połowę pola widzenia w obu oczach i powiedziano mi, że nigdy więcej nie będę prowadzić.
Kiedy moja żona pokazywała mi na Facebooku ludzi, którzy przesyłali mi życzenia, po prostu nie pamiętałem niektórych z nich. Zawsze miałem fantastyczne wspomnienia, więc wiedzieliśmy, że coś jest nie tak z moimi wspomnieniami.
Czytaj: Kino letnie w Poznaniu. Gdzie obejrzysz film „pod chmurką” w sierpniu?
Jeden z moich znajomych – który jest konsultantem neurorehabilitacji – powiedział mi później, że byłem prawie bliski śmierci.
Okazuje się, że miałem coś, co nazywają rozwarstwieniem tętnicy kręgowej (VAD). Tętnica kręgowa jest głównym naczyniem krwionośnym, które odżywia mózg.
Zasadniczo, kiedy tego dnia zamachnąłem się kijem golfowym, zerwałem lub rozerwałem tętnicę – być może była wcześniej uszkodzona. Lekarze powiedzieli mi, że gdyby moje ciśnienie krwi było normalne, to by się nie stało.
To był bardzo stresujący czas w pracy i niedawno urodziło nam się dziecko, więc myślę, że to miało znaczenie – ale powiedziano mi, że mam wysokie ciśnienie krwi przy kilku poprzednich okazjach.
Po raz pierwszy miałem 18 lat i poszedłem na rutynową kontrolę stanu zdrowia, kiedy zacząłem studia.
Dwa tygodnie później, kiedy sprawdziliśmy to ponownie, było OK.
Następnym razem miałem 23 lata. Złożyłem podanie o pracę w policji, ale nie przeszedłem badań medycznych, ponieważ miałem wysokie ciśnienie krwi.
Po prostu nie wierzyłem w to. Byłem super wysportowanym facetem – grałem w rugby i tenisa na przyzwoitym poziomie i przebiegłem London Marathon. Kilka tygodni później sprawdziłem to w gabinecie lekarskim i wszystko było w normie.
Lekarz powiedział, że to wszystko „bzdury”, że po prostu miałem „syndrom białego fartucha” – gdzie ciśnienie krwi jest podniesione, gdy człowiek wariuje w sytuacjach medycznych.
I chociaż moja mama miała historię wysokiego ciśnienia krwi, zachowywałem się jak poprzednio i nieregularnie sprawdzałam ciśnienie.
Dziewięć lat później, w wieku 32 lat, byłem bliski śmierci i walczyłem o siebie na oddziale udarowym.
Po udarze spędziłem kolejne dwa miesiące na oddziale udarowym w szpitalu Pembury w Kent, realizując napięty harmonogram terapii i rehabilitacji. Współpracowałem z fizjoterapeutami, logopedami i terapeutami poznawczymi, którzy pomogli mi odbudować pamięć imion rodziny, przyjaciół i miejsc.
Po sześciu tygodniach mogłem chodzić z kijem. Przeniosłem się, aby spędzić kolejny miesiąc na specjalistycznym kursie rehabilitacyjnym w Orpington w Kent, by w końcu wrócić do domu do mojej żony Tary i córeczki Saoirse w październiku 2019 roku – trzy miesiące po tym dniu na polu golfowym.
Czytaj: 5 ziół na nadciśnienie
Kiedy doznałem udaru, jeden z moich kumpli żartował, że brzmiałem, jakbym wypił 20 litrów alkoholu. Kiedy wyszedłem ze szpitala, powiedział, że teraz brzmię jakbym wypił jeden lub dwa piwa. Porzuciłem laskę dzień po wyjściu ze szpitala, ale powrót do zdrowia był wolniejszy.
Nie mogłem pisać, a ręka mi drżała, gdy próbowałem iść, trzymając coś – gdybym niósł napój, cały wylądowałby na podłodze.
Moja opieka na oddziale udarowym była znakomita i czuję, że mój powrót do zdrowia był świetny, ale – po trzech latach – nadal mam pewne trwałe efekty. Mam ograniczony ruch i ograniczoną siłę w prawej ręce i nodze – teraz utykam, kiedy chodzę.
Przed moim udarem wszystko kręciło się wokół sportu. Byłem w Beckenham Rugby Club od 13 roku życia – poznałem nawet moją żonę w klubie rugby.
Czytaj: Dr Chris: 3 pokarmy, które obniżają ciśnienie krwi
Teraz, kiedy nie uprawiam żadnego sportu, dołączam do mojego klubu rugby na spotkania towarzyskie i kawalerskie, ale tęsknię za rywalizacją.
Następujące objawy mogą być wskaźnikami wysokiego ciśnienia krwi:
- rozmazany obraz,
- krwotok z nosa,
- duszność,
- ból w klatce piersiowej,
- zawroty głowy,
- bóle głowy.
Jestem osobą typu wszystko albo nic, więc nie interesuje mnie uprawianie sportu, jeśli nie mogę odpowiednio konkurować. Szczerze mówiąc, ta myśl mnie przygnębia. Bolesne są wspomnienia o tym, co mogłem zrobić wcześniej, jak byłem sprawny i silny i co potrafię teraz.
Jednak nigdy nie wrócę do golfa. Wróciłem na pole, na którym to się zdarzyło i nawet wypiłem drinka w klubie. Czułem się dobrze, będąc tam, ale po kilku drinkach poczułem się dość emocjonalny.
Moje ciśnienie krwi jest teraz pod kontrolą, ale nie odważyłbym się ponownie zamachnąć kijem golfowym.
Z pomocą okulisty udało mi się odzyskać coraz więcej wzroku, do tego stopnia, że udało mi się zdać egzamin na prawo jazdy i odzyskać moje pełne prawo jazdy – co jest dobrym wynikiem.
Wróciłem do pracy w bankowości międzynarodowej w listopadzie 2021 roku – czyli ponad dwa lata po moim udarze.
Zawsze starałem się szukać dobra w tym, co się wydarzyło, a dobrem dla mnie był zdecydowanie dodatkowy czas, jaki spędziłem z moją córką Saoirse, kiedy po raz pierwszy wyszedłem ze szpitala. Czuję się tak szczęśliwy i wdzięczny za czas spędzony z nią.
Jestem teraz o wiele bardziej zrelaksowany i nie stresuję się drobiazgami. Generalnie znacznie bardziej zwolniłem swoje życie.
Chciałem podzielić się moją historią, aby upewnić się, że ludzie w każdym wieku – a zwłaszcza młodzi faceci – poważnie traktują swoje ciśnienie krwi, regularnie je sprawdzają i nie ignorują znaków ostrzegawczych, tak jak ja.
Kiedy jesteś młody, czujesz się niezwyciężony – nie sądziłem, że coś takiego nie może mi się przydarzyć.
Moja rada dla innych facetów – nigdy nie lekceważ porad lekarzy dotyczących wysokiego ciśnienia krwi, zwłaszcza jeśli masz przypadki wysokiego ciśnienia w swojej rodzinie, tak jak ja. Kup ciśnieniomierz, sprawdzaj ciśnienie regularnie samodzielnie, a jeśli wydaje Ci się wysokie, skontaktuj się z lekarzem rodzinnym i szybko je skontroluj, zanim będzie za późno.
Potrzebna jest większa świadomość udarów u młodych ludzi. Co czwarta osoba po udarze jest w wieku produkcyjnym.
W marcu 2021 roku – prawie dwa lata po moim udarze – moja siostra (która była wówczas pielęgniarką NHS) dowiedziała się o Different Strokes.
To niesamowita sieć osób po udarze w wieku produkcyjnym, które wspierają się nawzajem poprzez grupę na Facebooku, lokalne grupy twarzą w twarz oraz linię telefoniczną obsługiwaną przez osoby, które same przeżyły udar.
Moja siostra myślała, że kontakt z innymi osobami, które przeżyły udar, pomoże mi w utrzymaniu zdrowia psychicznego. Każda młoda osoba, która przeżyła udar, powinna od samego początku korzystać z tego rodzaju wsparcia rówieśniczego.
Moje ciśnienie krwi jest pod kontrolą i z każdym dniem jestem coraz silniejszy.
Z niecierpliwością czekamy również na narodziny naszego drugiego dziecka. Mam tylko nadzieję, że dzieląc się moją historią, ocalę kilka istnień.
Nadciśnienie to najczęstsza przyczyna udaru, z którą możemy coś zrobić. Sprawdź swoje – nawet jeśli jesteś graczem rugby biegającym w maratonie, tak jak ja.
Jest tylko jeden sposób, aby się upewnić i to sprawdzić.