Nietypowa kolekcja ubrań z krwawymi śladami po kulach to mocny przekaz ze strony nigeryjskiej projektantki dotyczący stosowania przemocy z użyciem broni.
W zeszłym tygodniu na pokazie Fashion For Relief w Londynie Naomi Campell pokazała się w białej, prostej sukience autorstwa nigeryjskiej projektantki Mowaloli Ogunlesi. Z przodu sukienka miała zakrwawioną dziurę, wyglądającą jak ślad po kuli.
Aby powstrzymać błędne interpretacje związane z tą kolekcją ubrań, projektantka mody wydała oświadczenie na swoim profilu na Instagramie:
Napisała: „Tworzę ubrania, które zmieniają ludzkie myśli. Ta suknia, którą założyła Naomi pochodzi z mojej kolekcji „Comming For Blood” – zagłębiającej się w przerażające uczucie, jakim jest zakochanie. Ta sukienka jest dla mnie niezwykle emocjonalna – wykrzykuje to, co przeżyłam jako czarnoskóra osoba. Pokazuje, że bez względu na to, jak dobrze jesteś ubrana lub jak dobrze się zachowujesz, za każdym razem jesteś postrzegana jako chodzący cel. Mam uprzywilejowaną pozycję, by móc wypowiadać się w sprawach, które inni woleliby przemilczeć. Nierówność jest wciąż powszechna, a gazety, które dręczą moją kolekcję są tego dowodem ” – Mowalola, brytyjska projektantka mody.
Na ten temat wypowiedziała się również sama Naomi Campell, pisząc, że „sukienka ta nie jest w żadnym wypadku próbą romantyzowania zbrodni z użyciem broni. To artystyczny manifest. Wspieram Mowawolę, która wykonuje tak wspaniałą pracę i jest pasjonatką ujawnienia tak poważnego problemu poprzez swoje projekty. Dumna z Ciebie i Twojej odwagi, ponieważ wciąż próbujemy zrównoważyć różnorodność w Wielkiej Brytanii ”.
Czytaj: Praca marzeń szuka człowieka. Sprawdź, czy to oferta dla Ciebie!
Trzeba przyznać, że nie można obok tego przejść obojętnie.
Czytaj: Pokaz mody męskiej Vivienne Westwood na Paris Fashion Week. Gdzie ci mężczyźni?!