Wkład kobiet w muzykę klasyczną został prawie całkowicie zignorowany. Francuska wytwórnia płytowa to zmienia.
Liza Lehmann, Alice Mary Smith i Adela Maddison były brytyjskimi kompozytorami XIX i początku XX wieku, ale niewielu dziś zna ich nazwiska, nie mówiąc już o ich muzyce. Teraz kobiety te zostały wyróżnione przez nową wytwórnię płytową zajmującą się podnoszeniem rangi kompozytorek, z których wiele nigdy nie zostało nagranych i których dzieła „zaginęły w czasie”.
Wytwórnia, która nosi nazwę La Boîte à Pépites, odkryje i nagra kompozycje, które rzadko, jeśli w ogóle, były wcześniej słyszane, ale zasługują na „dobrą pozycję w standardowym repertuarze muzycznym”.
Koniecznie zajrzyj na f7.pl
Ostatnie badania przeprowadzone przez Donne, fundację charytatywną zajmującą się nierównością płci w przemyśle muzycznym, wykazały, że tylko 747 z prawie 15 000 utworów wykonanych przez 100 orkiestr z 27 krajów w latach 2020-2021 zostało skomponowanych przez kobiety – łącznie 5%.
Zapytana, dlaczego kobiety-kompozytorki są pomijane, Gabriella Di Laccio, sopranistka i założycielka fundację Donne, powiedziała: „Jest kilka powodów. Jedną bardzo ważną jest nieznajomość repertuaru. Ludzie na stanowiskach, aby włączyć tę muzykę, albo nie mają czasu, albo ich uwaga nie jest ukierunkowana na poznanie tego, co jest dostępne.”
„Istnieje również obawa, że publiczność nie przyjdzie i, przykro mi to mówić, uprzedzenia. Niestety, wychowano nas w przekonaniu, że tylko mężczyźni są genialnymi kompozytorami. Nieświadome uprzedzenia są nadal obecne, co jest bardzo zaskakujące”.
Czytaj: Te kobiety zmieniły nasze życie na lepsze, ale nie zapisały się w historii
Nieznane bohaterki muzyki klasycznej zostają wskrzeszone z zapomnienia dzięki nowej wytwórni płytowej poświęconej kobietom-kompozytorkom.
Wytwórnia La Boîte à Pépites została założona przez francuską wiolonczelistkę Héloïse Luzzati, która twierdzi, że odkrywanie i badanie oryginalnych rękopisów umożliwiło badaczom „ekshumację” niektórych niezwykłych kompozycji.
Wiele kompozytorek wytwórni nigdy nie zostało nagranych, a Luzzati spędziła godziny ślęcząc nad oryginalnymi rękopisami i pierwszymi wydaniami, aby ocalić ich twórczość od zapomnienia.
Inspiracją do działania Luzzati była świadomość, że większą część trzech dekad spędziła na studiowaniu i wykonywaniu prac stworzonych w całości przez mężczyzn.
„Jak mogłam spędzić tyle lat, nie grając nigdy utworu skomponowanego przez kobietę?” powiedziała. „Zbyt mało prac kobiet jest publikowanych, a jeszcze mniej rejestrowanych”.
„Ten problem jest obecny od czasu, gdy uczymy się muzyki jako dzieci” – powiedziała. „W czasie studiów nie pracujemy nad żadnymi lub prawie żadnymi utworami kompozytorek. Nie ma ich na lekcjach teorii muzyki, na lekcjach historii muzyki”.
Pierwsze wydawnictwo La Boîte à Pépites w Wielkiej Brytanii – które zadebiutowało we wrześniu – to zestaw trzech płyt CD z utworami zmarłej w 1955 roku francuskiej kompozytorki Charlotte Sohy.
Sohy, matka siedmiorga dzieci, która przeżyła dwie wojny światowe, często komponowała pod imieniem swojego dziadka Karola, próbując uciec od uprzedzeń.
Luzzati opisuje pracę Sohy, która obejmuje 35 różnych kompozycji, jako „niesamowitą… impresjonistyczną… w barwach Ravela, Debussy’ego czy Chaussona”.
Zapytana, dlaczego została zignorowana, Luzzati powiedziała: „Gdyby była mężczyzną, jej muzyka byłaby znana”.
„Dzisiaj na przykład możemy usłyszeć muzykę Sohy, ale jeśli muzyk chce ją zagrać, musi najpierw do nas napisać. Nie można znaleźć nut na stronie internetowej ani w sklepie z nutami. Redagowanie utworów, które nie zostały jeszcze opublikowane, jest niezbędne do rehabilitacji twórczości kobiet-kompozytorek”.
Luzzati wierzy, że poprzez taką „reaktywację” zapomniane kompozytorki wreszcie zostaną docenione. „Dziś jeszcze tak nie jest i wciąż jest tak wiele muzyki kompozytorek do odkrycia”.
Czytaj: Ruszył sezon na wrocławskich lodowiskach
Katherine Cooper, redaktorka wydawnictwa Presto Music zajmującego się sprzedażą muzyki klasycznej, powiedziała: „Nie mogę sobie wyobrazić innej wytwórni poświęconej wyłącznie kompozytorkom. To świetny pomysł, że ktoś to wzmacnia i poświęca się temu. Rzucają światło na wiele kompozytorek, które są naprawdę słabo reprezentowane, jeśli w ogóle są reprezentowane”.
Prace mało znanych brytyjskich kompozytorek, takich jak Liza Lehmann, Alice Mary Smith i Adela Maddison są w przygotowaniu.
„Mam nadzieję, że rehabilitując te kompozytorki z przeszłości, damy młodszym pokoleniom dostęp do bardziej sprawiedliwej wersji historii muzyki” – powiedziała Luzzati.