Kolejne zmiany dla kierowców. Od 7 listopada policja będzie mogła sprawdzić przebieg auta w czasie kontroli.
Od 7 listopada w życie wchodzi rozporządzenie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, regulujące zasady kontroli ruchu drogowego.
Po pierwsze, policjanci będą mogli zatrzymać radiowóz nawet w miejscu niedozwolonym, pod warunkiem, że nie będzie to stwarzać zagrożenia w ruchu drogowym. Dodatkowo, policjanci nie będą musieli mieć do tego włączonych „kogutów”. Dotyczy to radiowozów oznakowanych i nieoznakowanych.
Po drugie, kierowca podczas kontroli nie może wyjść z samochodu. Powinien pozostać w pojeździe do momentu, aż podejdzie funkcjonariusz. Dodatkowo, na wyraźne polecenie policjanta kierowca musi trzymać ręce na kierownicy. Za złamanie tego przepisu można dostać mandat w wysokości 500 złotych.
Czytaj: Nowe logo Volkswagena. Powrót do 1945 roku
Po trzecie, podczas standardowej kontroli policjanci będą mieli obowiązek sprawdzić obecny stan licznika samochodu. Będą musieli ten stan spisać i wprowadzić do Centralnej Ewidencji Pojazdów. Takie zachowanie ma ukrócić przekręty z „kręceniem” liczników. Jedynym odstępstwem od tego przepisu będą kontrole błyskawiczne, kiedy policjanci sprawdzają trzeźwość kierowców i należy w jak najkrótszym czasie przebadać jak największą liczbę osób.
Czytaj: Policja zatrzymała samochód z pięcioma staruszkami. Powód kontroli rozbawi Cię do łez!