Odchudzanie – nie takie straszne jak je malują!

0
690
źródło: pixabay.com

Dieta redukcyjna – brzmi jak pobyt w więzieniu bez wyżywienia…albo w szpitalu, gdzie ciągle serwują grysik na wodzie. Czy aby schudnąć, naprawdę trzeba się aż tak poświęcić? Odpowiedź brzmi: nie. Co prawda, będąc na redukcji musisz zapomnieć o słodkiej czekoladzie, chipsach i fast foodach, ale za to z bardzo wielu smacznych produktów możesz korzystać, a co najważniejsze – wcale nie musisz chodzić głodny.

Co możesz jeść?

Właściwie wszystko, aby tylko twój bilans kaloryczny się zgadzał. Ale zamiast zjeść pół tabliczki czekolady, a potem głodować przez pół dnia, lepiej postawić na wartościowe i pożywne posiłki. Dobrze tutaj spiszą się produkty, bogate w błonnik, takie jak: brązowy ryż, płatki owsiane, ziemniaki, brokuł, kalafior (i inne warzywa), ciemne pieczywo, kasze. Do swojej diety powinnieneś też włączyć tłuszcze bogate w omega (np. ryby), a także chude mięso, bogate w białko. Warzywa możesz jeść właściwie bez ograniczeń, przynajmniej te niskokaloryczne…a z nich już można przyrządzić naprawdę wiele pyszności, chociażby sałatki! Kiedy pomiędzy posiłkami odczuwasz głód, zapychaj żołądek niegazowaną wodą lub przegryzaj marchewkę. Nic się nie stanie, jeżeli też sięgniesz po jabłko, czy gruszkę. Owszem, owoce zawierają też cukry, ale jeżeli nie pochłaniamy ich kilogramami, ich spożywanie naprawdę wychodzi na korzyść (no i świetnie zaspokaja ochotę na słodkie).

źródło: pixabay.com

Co możesz robić?

I tutaj nie ma ograniczeń – im więcej zażywasz ruchu, tym lepiej. Chodź po schodach, biegaj, skacz, tańcz, możesz też zapisać się na siłownię. Tam gdzie tylko się da, jeździj na rowerze lub chodź na nogach. Wspinaczka górska, spacery, pływanie? Wykorzystaj wszystko co sprawia ci przyjemność. Dzięki temu, że dużo się ruszasz, małe potknięcia w diecie nie wpłyną tak znacznie na twoją sylwetkę jak gdybyś siedział w miejscu.

źródło: pixabay.com

Czego nie robić?

Nie podejmuj diet głodówkowych, które dostarczają ci dziennie mniej niż tysiąc kalorii. Głodowanie nie tylko nie ułatwi ci przeprowadzenia redukcji, ale nawet sprawi, że gdy tylko zakończysz dietę, jak wygłodzony wilk rzucisz się na jedzenie, powodując tym samym szybkie wystąpienie efektu jojo. Panuje błędne przekonanie, że odchudzanie to ciągłe chodzenie głodnym. Nie, to po prostu świadome i zdrowe wybory…nawet nie wiesz jak wiele świeżych warzyw możesz zjeść zamiast dwóch maleńkich kawałków czekolady! Dlatego, jeżeli wybierasz mądrze, wcale nie musisz chodzić głodny.

Przeczytaj o tym, że zdrowe odżywianie wcale nie musi być straszne!

Pozytywne nastawienie

Mówi się, że pozytywne nastawienie to klucz do sukcesu. I jest w tym sporo racji. Oczywiście jeżeli nie przestrzegasz diety, to nawet pozytywne nastawienie samo w sobie nie pomoże ci schudnąć. Ale z nim znacznie łatwiej przestrzegać diety. Dlaczego? O wiele chętniej coś wykonujesz, jeżeli zakładasz że ci się uda. Tak, pozytywne nastawienie to klucz do sukcesu i klucz do tego, żeby odchudzanie nie było dla ciebie udręką, a wspaniałym i ciekawym wyzwaniem, wiodącym do wymarzonej sylwetki.

Zdjęcia

Nic jednak nie motywuje nas tak jak zauważalne efekty. Ważenie się może być pewnym wyznacznikiem, ale może okazać się też, że podczas redukcji tracisz po prostu mięśnie, a tkanka tłuszczowa stoi w miejscu…wtedy nie ma wielkich powodów do radości.  Gołym okiem możesz też nie zauważyć różnicy w sylwetce, bo oglądasz siebie na co dzień, ale kiedy tylko zaczniesz co jakiś czas robić sobie fotografie całej sylwetki, porównując je ze sobą, może się okazać że zrobiłeś spore postępy. A nic tak nie motywuje do dalszego działania, jak myśl, że to co robisz naprawdę działa!

źródło: pixabay.com

Wnioski? Redukcja wcale nie musi boleć. Ani głód, ani utrata radości z życia nie musi mieć miejsca podczas odchudzania. Głowa do góry, zaciśnij kciuki i walcz o lepszego siebie! Powodzenia! 🙂

Swoją drogą, zajrzyj do: Małego Poradnika Wielkiego Żarłoka

Nie wiesz, jak ruszyć z biznesem? Dowiedz się! Kliknij tutaj: klik.