Pierwszy na świecie garnitur wykonany z męskich wąsów

0
407
Zdjęcie: Politix

W ramach tegorocznego Movember australijska marka odzieży męskiej Politix połączyła siły z artystką wizualną Pamelą Kleeman-Passi, aby stworzyć wyjątkowy garnitur z wykorzystaniem męskich wąsów.

Na czym polega Movember czyli Międzynarodowy Miesiąc Walki z Męskim Rakiem? Dlaczego mężczyźni zapuszczają w listopadzie wąsy?

Termin Movember powstał w wyniku połączenia dwóch wyrazów: moustache – wąsy oraz November – listopad.

Celem kampanii Movember jest zmiana oblicza męskiego zdrowia, natomiast wąsy, które przez twórców zostały ustanowione symbolem kampanii, mają ową zmianę oblicza komunikować. Luźna i zabawna forma kampanii sprzyja podejmowaniu trudnych i ważnych tematów.

Movember to coroczne wydarzenie, które zachęca mężczyzn na całym świecie do zapuszczania wąsów w listopadzie, aby zwiększyć świadomość poważnych problemów zdrowotnych mężczyzn, takich jak rak prostaty i rak jąder.

Koniecznie zajrzyj na f7.pl

W tym roku marka Politix postanowiła zrobić coś wyjątkowego dla Movember i ostatecznie zdecydowała się na nadający się do noszenia garnitur męski wykonany z prawdziwych wąsów. Okazało się, że jest to jeden z najbardziej obrzydliwie wyglądających garniturów, jakie kiedykolwiek widzieliśmy, ale przynajmniej został stworzony w dobrej sprawie.

Garnitur Mo-Hair jest wykonany z wyjątkowej tkaniny stworzonej przez artystkę wizualną z Melbourne, Pamelę Kleeman-Passi, która miała szczególny powód, aby zaangażować się w ten projekt, ponieważ jej mąż zmarł na raka prostaty i jelita grubego w 2016 roku.

Czytaj: Przełom w raku prostaty!

Passi otrzymała wszystkie niezbędne włosy ze ściętych włosów od Sustainable Salons, salonowego programu recyklingu włosów, który zbiera i przetwarza włosy z różnych salonów, a gdy wieści o projektach zaczęły się rozprzestrzeniać, przypadkowi ludzie zaczęli wysyłać im paczki ze swoimi wąsami.

Zdjęcie: Politix

Artysta z Melbourne utkała wszystkie wąsy razem z bawełną, aby stworzyć tę oryginalną tkaninę, którą następnie przekazała kierownikowi projektu Politix Paulowi Burdenowi, który pociął go na jednorzędowy garnitur. Aby uniknąć swędzenia zwykle związanego z włosami na skórze, Politix podszyła garnitur i wydrukowała kilka starterów do rozmów na temat zdrowia mężczyzn.

Zdjęcie: Politix

„Kiedy włosy są na Twojej głowie, wyglądają naprawdę pięknie. Ale kiedy są poza ciałem, natychmiast staje się to obrzydliwe, odrażające, naprawdę przeraża ludzi” – powiedziała Pamela Kleeman-Passi. „Interesuje mnie polaryzacja między tym, co naprawdę zmysłowe, a tym, co naprawdę odpychające”.

Zdjęcie: Politix

Garnitur Mo-Hair nie jest oczywiście dostępny na rynku, no bo kto chciałby nosić garnitur z ludzkich włosów?

Czytaj: Wracają Wrocławskie Targi Dobrych Książek