Polscy naukowcy tworzą zaawansowanego drona, który pomoże oddziałom specjalnym

0
235
Startuje z wody, lata nisko i pomoże oddziałom specjalnym. Polscy naukowcy pracują nad Drozdem. (zdjęcie: Paweł Zariczny, x)

Naukowcy z północnej Polski opracowują wyjątkowego drona o możliwościach lotu na małej wysokości i zdolnościach desantowych, który będzie wspierał morskie siły specjalne.

Maszyna została zaprojektowana w celu zaspokojenia rosnącego zapotrzebowania na możliwości szybkiego reagowania w regionie Morza Bałtyckiego, z potencjalnymi zastosowaniami w rozpoznaniu, dostarczaniu ładunków i operacjach specjalnych.

Inżynierowie z Politechniki Gdańskiej kierują pracami rozwojowymi nad dronem nazwanym „Drozd”, który ma być zdolny do startu z wody i lotu na małej wysokości, łącząc w sobie cechy samolotu i szybkiej jednostki pływającej.

Sprzęt powstaje od 2023 roku w ramach konsorcjum Politechniki Gdańskiej, Wojskowej Akademii Technicznej oraz Instytutu Technicznego Wojsk Lądowych.

CZYTAJ: Malowniczy Półwysep Helski z lotu ptaka – świetny film nakręcony za pomocą drona

Drozd, który otrzymał dofinansowanie publiczne, pozwala na efektywny lot na małej wysokości tuż nad wodą, redukując jednocześnie zużycie energii.

Głównym celem projektu jest stworzenie rozwiązania, platformy, która przyczyni się do zwiększenia bezpieczeństwa państwa – podkreśla kierownik projektu, prof. Mirosław K. Gerigk w komunikacie opublikowanym przez Politechnikę Gdańską.

CZYTAJ NA PL.SPORTEN.COM – Polskie medalistki olimpijskie promują piękno swojej ojczyzny

Drozd ma cztery podstawowe zadania: szybko realizować zadania przy linii brzegowej, startować z wody, wykonywać loty na minimalnej wysokości i przenosić ładunki o zadanej masie. W tych celach drozd otrzymał specjalne skrzydła.

Skrzydła zapewnią efekt przypowierzchniowy.

Zjawisko to wywołuje zwiększenie siły nośnej generowanej na powierzchniach nośnych obiektu na niewielkiej wysokości lotu w stosunku do swobodnej powierzchni wody lub lądu – plaży. Skrzydła wytwarzają wówczas większą siłę nośną niż podczas lotu na większej wysokości. Drozd unika zwiększenia pułapu lotu, gdyż wtedy efekt przypowierzchniowy zanika – wskazuje Politechnika Gdańska.

Zbudowany z lekkich materiałów hybrydowych, dron ma napęd turbośmigłowy i zdalne sterowanie, a plany zakładają zwiększenie jego autonomii. 2-metrowa wersja testowa została już przetestowana, a większy prototyp ważący do 400 kilogramów jest spodziewany do 2026 roku.

Wstępne wyniki, zaprezentowane na Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego w Kielcach, przyciągnęły uwagę przedstawicieli wojska i obrony.

CZYTAJ NA F7SPORT.PL – Deco zdradził, czy Gyökeres dołączy do Barcelony jako następca Lewandowskiego

Drozd już zdobył wyróżnienia, w tym nagrody od Politechniki Gdańskiej, podkreślając jego potencjał jako najnowocześniejszego narzędzia do operacji morskich.