Polska podpisała umowę z Europejską Agencją Kosmiczną (ESA), która umożliwi wystrzelenie pierwszej konstelacji satelitów w 2027 roku.
Konstelacja będzie składać się z co najmniej czterech satelitów – trzech optoelektronicznych i jednego radarowego – współpracujących ze sobą jako system. Polska sfinansuje oczekiwane koszty w wysokości 85 milionów euro (378 milionów złotych), a ESA pomoże Polsce w projektowaniu, budowie, wystrzeleniu i uruchomieniu satelitów.
CZYTAJ: Nowe planetarium można znaleźć w Morskim Centrum Nauki w Szczecinie
Dane z urządzeń pomogą Polsce w monitorowaniu i zarządzaniu użytkowaniem gruntów, rolnictwem (np. w celu przewidywania plonów), środowiskiem, infrastrukturą, wodą oraz sytuacjami kryzysowymi (np. w ocenie ryzyka powodziowego i monitorowaniu bezpieczeństwa granic).
✍️ Dziś weszła w życie umowa, na mocy której Polska zyska własną konstelację satelitów obserwacyjnych!
🛰️Rozpoczną one prace już w 2027 r.💬Minister @waldemar_buda: To niezwykle ważna umowa, która daje nam nowe narzędzia zwiększające bezpieczeństwo i poprawę jakości życia nas… pic.twitter.com/nvNGpso7ZJ
— Ministerstwo Rozwoju i Technologii (@MRiTGOVPL) October 30, 2023
„To niezwykle ważna umowa, która daje nam nowe narzędzia zwiększające bezpieczeństwo i poprawę jakości życia nas wszystkich” – powiedział minister rozwoju Waldemar Buda, który wczoraj podpisał porozumienie z ESA.
„Obecnie Polska nie posiada własnych satelitów, a zapotrzebowanie na dane o wysokiej rozdzielczości jest bardzo duże” – zauważył.
„Dane uzyskane za pośrednictwem satelitów posłużą m.in. do rejestrowania, oceny i monitorowania skutków zmian klimatycznych i zanieczyszczenia środowiska, a także do oceny bezpieczeństwa, czy też np. do ustalenia wysokości wsparcia państwa dla rolników i przedsiębiorstw” – dodał minister.
CZYTAJ NA SPORTEN.COM/PL – Tak Ronaldo zareagował na Złotą Piłkę Messiego. Portugalczyk przesadził?
O decyzji ESA o udzieleniu pomocy Polsce poinformował w zeszłym tygodniu dyrektor agencji Josef Aschbacher, który ujawnił także, że nowa konstelacja satelitów będzie nosić nazwę „Camilla”.
Dyrektorka programów obserwacji Ziemi w ESA, Simonetta Cheli, zauważyła, że oprócz wsparcia Polski w projektowaniu, budowie, wystrzeliwaniu i uruchamianiu satelitów, pomogą one także w rozwoju usług monitorowania.
„Byłby to znaczący krok dla Polski i branży obserwacji Ziemi w kierunku budowania potencjału i zwiększania jej roli/konkurencyjności na rynku obserwacji Ziemi” – dodała Cheli.
Na początku tego roku, Polska ujawniła, że zwiększyła swoje składki do ESA o 295 mln euro na lata 2023-2025, umożliwiając polskim firmom udział w różnych programach rozwoju technologii, produktów i usług w obszarze łączności satelitarnej, nawigacji i obserwacji Ziemi.
W sierpniu Polska Agencja Kosmiczna (PAK) ogłosiła, że polski astronauta weźmie udział w misji ESA na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS).
Będzie to dopiero drugi przypadek w historii, kiedy Polak poleci w kosmos. Polska zaproponowała Sławosza Uznańskiego. We wrześniu rozpoczął on szkolenie do misji.
Sławosz Uznański .SŁAWOSZ UZNAŃSKI .
Poleci w kosmos ? Najprawdopodobniej .🚀🫡✌️🇵🇱 pic.twitter.com/cbhMdTZu3d— Admirał (@Admira37447397) June 28, 2023
