Polska zaoferowała NATO tysiące dawek szczepionki przeciwko koronawirusowi firmy AstraZeneca – wystarczającej do zaszczepienia co najmniej 3000 osób przeciwko koronawirusowi.
Decyzja polskiego rządu o tym, by to z naszych zasobów przeprowadzić szczepienia w NATO, budzi spore zdziwienie. W czasie, gdy szczepionki są na wagę złota, my pozbywamy się 3500 dawek.
Premier Polski Mateusz Morawiecki napisał w niedzielę na Twitterze, że polskie zespoły medyczne otrzymały „oficjalne zaproszenie” do szczepienia pracowników brukselskiej siedziby Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego.
„Jestem wdzięczny Polsce i premierowi Mateuszowi Morawieckiemu za gotowość do wsparcia szczepień przeciw COVID-19 w Kwaterze Głównej NATO. Solidarność i odporność są sercem NATO. Polska jest silnym sojusznikiem, który udzielił wsparcia wielu innym sojusznikom i partnerom w naszej wspólnej walce z pandemią” – napisał Sekretarz Generlany Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Czytaj: Witamina D może pomóc zmniejszyć ryzyko koronawirusa o 54%
Ponad 20 polskich lekarzy poleci w czwartek do Brukseli, aby zaszczepić 3500 osób pracujących w siedzibie NATO nową szczepionką AstraZeneca, która wymaga dwóch wstrzyknięć.
Szczepienia mają potrwać trzy dni – poinformował szef kancelarii premiera i pełnomocnik rządu do spraw szczepień Michał Dworczyk.
– W najbliższy czwartek, piątek i sobotę odbędą się szczepienia w Kwaterze Głównej NATO. Specjalnym rządowym samolotem poleci tam zespół polskich lekarzy, ratowników medycznych i pielęgniarek. W tym czasie zaszczepi ponad 3,5 tysięcy pracowników – poinformował w niedzielę Michał Dworczyk. Szef kancelarii premiera, pełnomocnik rządu do spraw szczepień dodał w czasie niedzielnego briefingu prasowego, że udział w akcji weźmie ponad 20 polskich medyków.
Wszystko po to, by w ten sposób umożliwić zorganizowanie szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Czytaj: Z Wrocławia polecimy do Olsztyna!
„Dla nas solidarne działanie w ramach Sojuszu oraz rzetelne wywiązywanie się z zobowiązań sojuszniczych nie jest tylko pustym sloganem. I z tego w NATO słyniemy”, napisał w niedzielę na Facebooku premier Mateusz Morawiecki.
„Takie zaproszenie oznacza, że nasi Partnerzy doceniają doświadczenie i wiedzę naszych lekarzy, ale także skuteczność polskiego systemu szczepień. Nie ukrywam, że jestem z tego powodu bardzo dumny” – napisał premier.
– Polska jest sprawdzonym i poważnym partnerem w NATO, dlatego kiedy szef generalny sojuszu (sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg – red.) zwrócił się do premiera Mateusza Morawieckiego z prośbą o pomoc i wsparcie w zaszczepieniu Kwatery Głównej NATO, premier Polski podjął decyzję dotyczącą takiej pomocy – powiedział Dworczyk.
Ta oferta pozwoliła Warszawie „zyskać duże uznanie” – napisała agencja Belga News. Wyraziła ubolewanie, że Belgia, kraj przyjmujący NATO, a zatem podlegający pewnym zobowiązaniom w tym zakresie, nie zdołał znaleźć niezbędnych szczepionek w odpowiednim czasie z powodu opóźnień w dostawach, które można przypisać głównie firmie AstraZeneca.
Jednak niektóre delegacje narodowe przy NATO, zwłaszcza te z Włoch i Stanów Zjednoczonych, zaszczepiły już swój personel.
johannesfloe.com – Art to remember