Polski fotograf dokumentuje piękno plemion afrykańskich i azjatyckich, które są na granicy wyginięcia

Przez

21. stycznia 2020

1550

Adam Kozioł jest fotografem z Poznania. W 2013 r., podczas podróży na Borneo, zdał sobie sprawę, że 3000 lat kultury i tradycji jest skazanych na wyginięcie w nadchodzących latach. W związku z tym postanowił rozpocząć projekt fotograficzny i dokumentalny, aby uwiecznić te zapomniane kultury plemienne, które prawdopodobnie znikną z tego świata.

W 2013 roku Kozioł wraz ze swoim znajomym Malezyjczykiem postanowili odszukać ostatnich wytatuowanych członków plemion Iban.

Udało im się odnaleźć trzech starców z tatuażami na całym ciele. Rozmawiając z nimi, myśleli o tym, że prawdopodobnie są ostatnimi, który słyszą ich historie. Były to osoby nawet 90-letnie, „najmłodszy” z nich miał 70 lat.

„Pamiętam moment, kiedy po wielu dniach poszukiwań pierwszy raz zobaczyłem człowieka z tatuażami Iban” – mówi Kozioł.

„W drodze powrotnej w samolocie obmyślałem już plan drugiego wyjazdu i poszukiwań kolejnych osób w innym rejonie. Po powrocie do domu, rozpoznając sytuację na świecie, zdałem sobie sprawę, że sytuacja większości plemion jest podobna. I tak zacząłem jeździć, by dokumentować ludzi i ich kulturę”.

Każde z plemion wyróżnia się tatuażami, ozdobami, skaryfikacjami. Przewiń w dół, aby zobaczyć ginące plemienia na świecie.

Więcej informacji: www.koziol.gallery

Czytaj: Niesamowite zdjęcia odizolowanych plemion z całego świata