Rzeźba, która podkreśla naszą obsesję na punkcie telefonów

0
2253

Gdy tylko mamy wolną chwilę, wpatrujemy się w ekran telefonu. Czasami odruchowo przesuwamy palcem po ekranie, pomimo że niczego konkretnego nie chcemy sprawdzić. Patrzymy na rzeczy, które tak naprawdę nie zmuszają nas do myślenia. Często wygląda to tak, że wolimy uciec w wirtualny świat niż porozmawiać z naszymi bliskimi.

Nasza obsesja na punkcie technologii wymyka się spod kontroli i czasami wpływa na nasze relacje z innymi ludźmi. I właśnie ta odległość między ludźmi często staje się inspiracją dla współczesnych artystów.

Amsterdam Light Festival to jeden z największych festiwali świetlnych w Europie, organizowany corocznie od 2012 roku.

Czytaj: W Holandii zbudowali most wodny, który łamie wszystkie prawa fizyki

W okresie zimowym artyści z całego świata biorą udział w festiwalu, tworząc wyjątkowe wystawy świetlne, które inspirują i oświecają zarówno odwiedzających, jak i innych artystów.

Gali May Lucas to brytyjski artysta i jeden z uczestników festiwalu. W tym roku wraz z rzeźbiarką Karoline Hinz stworzyli serię posągów przedstawiających ludzi skupionych na telefonach z ciepłym światłem oświetlającym ich twarze. Rzeźba nosi tytuł „Pochłonięty światłem”.

Artysta powiedział, że chciał stworzyć coś, z czym każdy mógłby się utożsamić.

Zdjęcie: Instagram

„Jadąc rano do pracy, widzę ludzi zagubionych w świetle ich telefonów komórkowych. Na ławkach w parku, w tramwaju, w restauracjach – nikt już ze sobą nie rozmawia” – mówi Lucas.

„Białe światło jest nieco dziwne, jeśli spojrzysz na nie w określony sposób” – mówi Lucas.

Zdjęcie: Instagram
Zdjęcie: Instagram
Zdjęcie: Instagram
Zdjęcie: Instagram
Zdjęcie: Instagram

Źródło

Czytaj: ŚCIEŻKA ROWEROWA NA DACHU W UTRECHT