Wydaje się, jakby to było wczoraj, ale minęło już ponad 13 lat, odkąd Steve Irwin, znany jako „Łowca krokodyli”, został tragicznie zabity przez kolec jadowy płaszczki w 2006 roku.
Robert Irwin, syn Steve’a Irwina, podąża śladami swojego zmarłego ojca i pomaga światu zakochać się w naturze.
Od najmłodszych lat Robert był zafascynowany światem przyrody. Teraz wraz ze swoją rodziną podróżuje po planecie i uchwyca piękno królestwa zwierząt. Utalentowany 13-latek udostępnia zdjęcia dzikiej przyrody na Instagramie, a ludzie uwielbiają jego zdjęcia.
Przewiń w dół, aby zobaczyć kilka jego bardzo ciekawych zdjęć.
Więcej informacji: Instagram
14-letni Robert podąża śladami zmarłego ojca i pomaga zakochać się w świecie przyrody.
Od najmłodszych lat Robert Irwin fascynował się światem przyrody. Wszystko dzięki swojemu ojcu.
Jego zdjęcia dzikiej przyrody zostały docenione w wielu konkursach fotograficznych, a młody artysta nadal imponuje ludziom niesamowitymi zdjęciami, który robi.
Rodzina Irwin jest właścicielem Australia Zoo w Beerwah w stanie Queensland w Australii. Pracują tam codziennie ze zwierzętami, ale także podróżują po świecie, aby prosić ludzi o ochronę przyrody i zwierząt.
Robert podczas tych podróży wykorzystuje okazje, aby uchwycić piękno zwierząt na całym świecie.
Czytaj: 23 malutkie dzikie zwierzątka, które skradną Twoje serce!
Zobaczcie poniżej, jakie robi niesamowite zdjęcia!
Zdjęcie główne: studentproblems.com
Czytaj: TEN NIESAMOWITY MOST ZAMIENIA SIĘ W TUNEL I ŁĄCZY DANIĘ I SZWECJĘ