Syn Steve’a Irwina jest nagradzanym fotografem. Młody chłopak poszedł w ślady sławnego ojca

0
978

Wydaje się, jakby to było wczoraj, ale minęło już ponad 13 lat, odkąd Steve Irwin, znany jako „Łowca krokodyli”, został tragicznie zabity przez kolec jadowy płaszczki w 2006 roku.

Robert Irwin, syn Steve’a Irwina, podąża śladami swojego zmarłego ojca i pomaga światu zakochać się w naturze.

Od najmłodszych lat Robert był zafascynowany światem przyrody. Teraz wraz ze swoją rodziną podróżuje po planecie i uchwyca piękno królestwa zwierząt. Utalentowany 13-latek udostępnia zdjęcia dzikiej przyrody na Instagramie, a ludzie uwielbiają jego zdjęcia.

Przewiń w dół, aby zobaczyć kilka jego bardzo ciekawych zdjęć.

Więcej informacji: Instagram

14-letni Robert podąża śladami zmarłego ojca i pomaga zakochać się w świecie przyrody.

Od najmłodszych lat Robert Irwin fascynował się światem przyrody. Wszystko dzięki swojemu ojcu.

Jego zdjęcia dzikiej przyrody zostały docenione w wielu konkursach fotograficznych, a młody artysta nadal imponuje ludziom niesamowitymi zdjęciami, który robi.

Rodzina Irwin jest właścicielem Australia Zoo w Beerwah w stanie Queensland w Australii. Pracują tam codziennie ze zwierzętami, ale także podróżują po świecie, aby prosić ludzi o ochronę przyrody i zwierząt.

Robert podczas tych podróży wykorzystuje okazje, aby uchwycić piękno zwierząt na całym świecie.

Czytaj: 23 malutkie dzikie zwierzątka, które skradną Twoje serce!

Zobaczcie poniżej, jakie robi niesamowite zdjęcia!

Zdjęcie główne: studentproblems.com

Czytaj: TEN NIESAMOWITY MOST ZAMIENIA SIĘ W TUNEL I ŁĄCZY DANIĘ I SZWECJĘ