Sztuka spotyka się z nauką w nowym podwodnym parku rzeźb

0
651

Dzień w muzeum sztuki zwykle nie wymaga butli z tlenem i płetw, ale jeśli chcesz zobaczyć australijskie Muzeum Sztuki Podwodnej (MOUA), jest to dokładnie to, czego potrzebujesz. Podwodny park rzeźb został właśnie otwarty w centralnej części Wielkiej Rafy Koralowej u wybrzeży Townsville w stanie Queensland, co czyni go pierwszą sztuczną rafą na półkuli południowej.

Artysta odpowiedzialny za podobne podwodne muzea na Lanzarote i w Meksyku, Jason deCaires Taylor, we współpracy z James Cook University i Australian Institute of Marine Science stworzył park rzeźb, który podkreśla ochronę i renowację raf w połączeniu z nauką i sztuką – i oczywiście turystyką.

W parku rzeźb znajduje się zatopiona „szklarnia koralowa” i 20 rzeźb „strażników rafy” zaangażowanych w niezliczone działania związane z ochroną rafy, od patrzenia przez mikroskop po siedzenie na ławce, najwyraźniej odpoczywając od ogrodnictwa.

Szklarnia, pierwszy podwodny budynek Taylora, jest największą z instalacji MUOA. Położona na głębokości 18 metrów, ma 12 metrów długości i waży aż 58 ton, jest zakotwiczona na dnie morskim z wystarczającą siłą, aby wytrzymać cyklon kategorii 4.

Czytaj: Ten starożytny grecki wrak statku jest teraz podwodnym muzeum

„Strażnicy raf” ciężko pracują. Matt Curnock
Cement morski osadzony we fragmentach koralowców pozwoli larwom koralowców przyczepić się do rzeźb. Matt Curnock

Rzeźby są tu nie tylko po to, aby bawić nurków i wzbudzać zachwyt (choć robią jedno i drugie), są one w rzeczywistości częścią planu propagowania nowego koralowca i miejmy nadzieję, że stworzą nowy ekosystem morski.

Dzieła sztuki zostały zainstalowane tuż przed okresem tarła koralowców, z ponad 2000 fragmentami ze szkółek morskich osadzonymi w morskim cemencie o neutralnym pH, do którego łatwo przyczepiają się larwy koralowców. Za pomocą podwodnych kamer naukowcy monitorują zasolenie wody, pH i poziom tlenu, a także rejestrują to, co, jak mają nadzieję, będzie początkiem nowego siedliska koralowców.

Rzeźby mają również na celu zachowanie miejscowej ludności i historii poprzez sztukę. Ściśle współpracując z tradycyjnymi właścicielami z Manbarra i Wulgurukaba, każda rzeźba jest wzorowana na kimś z lokalnej społeczności tubylczej, kto tradycyjnie był właścicielem ziemi. Istnieją dalsze plany dotyczące parku rzeźb w pobliżu Palm Island, społeczności aborygeńskiej na Great Palm Island, który ma zostać otwarty w 2021 roku.

Inną, nieco bardziej dostępną dla ludzi instalacją jest „Syrena Oceanu”, która znajduje się na końcu mola w Townsville. Wzorowana na lokalnym właścicielu Wulgurukaba, Takodzie Johnsonie, syrena reaguje na dane o temperaturze wody na żywo ze stacji pogodowej Davies Reef na Wielkiej Rafie Koralowej i symbolizuje wpływ zmian klimatycznych. Niebieski jest bezpieczny, ale ciemnoczerwony jest krytycznym ostrzeżeniem, że temperatura osiągnęła poziom, który powoduje blaknięcie koralowców, dając tym na brzegu wizualną wskazówkę, co dzieje się pod falami.

johannesfloe.com – Art to remember

Syrena Oceanu, wskazuje zmieniające się temperatury mórz. Jason deCaires Taylor

Źródło: iflscience.com

Czytaj: Podwodny park rozrywki w Bahrainie. Zatopią tam wrak Boeinga 747.