Poza filiżankami do herbaty i miskami do ryżu, Chiny nie robią nic na małą skalę. Mianowicie, ich niedawno ukończona farma fotowoltaiczna w Ningxia Hui jest gigantyczna — może zasilić 1,5 miliona domów.
Farma fotowoltaiczna w Ningxia Hui, o mocy 1 miliona kilowatów i zdolna do generowania 1,8 miliarda kilowatogodzin rocznie, jest pierwszym z kilku gigantycznych projektów energii odnawialnej, które mają powstać na suchych obszarach zachodnich, takich jak pustynie Gobi, Tengger i Taklamakan.
China Energy Investment Corp. twierdzi, że jest to pierwsza farma fotowoltaiczna w kraju, która obejmuje kanał przesyłu energii ultrawysokiego napięcia, który doprowadzi wytwarzaną tam energię elektryczną do centralnej prowincji Hunan.
CZYTAJ: Grecja otwiera największą farmę fotowoltaiczną w Europie
Transmisja jest wynikiem tego, że ludność liczy 66 milionów ludzi, w porównaniu z 7 milionami Ningxia.
W swoim najnowszym planie pięcioletnim, rząd chiński przedstawił zamiar zainstalowania 100 gigawatów energii odnawialnej do 2026 r.; szczególnie farmy słoneczne i wiatrowe w regionach pustynnych.
Krajowa Administracja Energii poinformowała, że zainstalowana moc energii odnawialnej w Chinach nadal rosła w pierwszym kwartale, osiągając 47,4 mln kW, co stanowi wzrost o 86,5% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku.
Podobnie jak większość chińskich prowincji wiejskich, Ningxia, wraz z Xinjiang i Mongolią Wewnętrzną – prowincjami, w których znajdują się trzy wspomniane wyżej pustynie, są w dużym stopniu uzależnione od węgla jako źródła energii elektrycznej, a główne instalacje słoneczne i wiatrowe mają przyspieszyć rozwój gospodarczy w tych głównie rolniczych gospodarkach.
CZYTAJ NA F7.PL – „Randka, bez odbioru”. Znienawidzona przez krytyków, pokochana przez widzów!