Musiałeś słyszeć o różnych rodzajach zawodów. Niektórzy ludzie tłumaczą jeden język na inny, a inni zarabiają na dubbingowaniu go. Jednak dzisiaj opowiemy Wam o takim zawodzie, w którym można zarabiać tylko krzycząc. Jedynym warunkiem jest to, że Twój krzyk powinien być idealny zgodnie z wymaganiami.
Zawodowo nazywani są artystami krzyku. Spędzają godziny przed mikrofonem, wydając różne krzyki, które są nagrywane i wykorzystywane w filmach i programach telewizyjnych.
Podobnie jak kaskaderzy zastępują większość aktorów w niebezpiecznych scenach, artyści krzyku wystawiają swoje struny głosowe na linię w przypadku scen, które mogą tymczasowo lub na stałe uszkodzić głosy aktorów.
Ashley Peldon jest jedną z takich artystek krzyków. Potrafi w naturalny sposób wydawać różne rodzaje krzyków i dzięki temu zarabia pieniądze. Ashley użycza głosu do krzyczących scen w filmach i serialach telewizyjnych.
„Jesteśmy jak kaskaderzy, robiąc trudne rzeczy, które mogą zaszkodzić głosowi aktora lub są poza ich zasięgiem” – napisała niedawno Ashley w The Guardian. „Jako artystka krzyku musisz znać subtelne różnice między krzykami i określić, czy powinny one osiągać szczyt w określonych punktach, czy też pozostawać niezmienione przez bardzo długi czas. Musisz wiedzieć, jak krzyczeć i kiedy przestać”.
Czytaj: Wrocław: bezpłatne wycieczki z przewodnikiem przez całe wakacje
Talent Ashley do krzyczenia został odkryty w młodym wieku, a jej zdolność do krzyczenia naturalnie odegrała dużą rolę w jej wczesnych rolach filmowych. W wieku 7 lat dostała rolę w filmie Child of Anger, który opowiadał prawdziwą historię dziewczyny, która w dzieciństwie doznała ciężkiego znęcania się i zawierała długie sceny krzyków i wrzasków. Patrząc wstecz, Ashley uważa, że to Child of Anger ukształtował jej karierę.
Zanim osiągnęła 20 lat, Ashley Peldon wystąpiła w ponad 40 filmach i serialach telewizyjnych, i chciała wieść spokojniejsze życie, więc przeszła na aktorstwo głosowe. Miała szczęście, że otrzymała taką możliwość, która pozwoliła Ashley używać jej szerokiego wachlarza krzyków i z tego w końcu stała się znana.
Koniecznie zajrzyj na f7.pl
„Będę krzyczeć, kiedy się przestraszę. To po prostu takie naturalne, że wychodzi od razu” – mówi młoda aktorka głosowa.
Praca artysty krzyku zaczyna się na etapie postprodukcji. Czasami aktorzy po prostu nie mają czasu na wykonanie krzyków, a niektórzy po prostu nie mają zasięgu głosu. W tym momencie pojawiają się ludzie tacy jak Ashley. Mogą lepiej określić, jaki rodzaj krzyku najlepiej pasuje do określonej sceny i mają zdolności wokalne, aby zapewnić lepszy efekt.
Czytaj: Tom Hanks mówi, że zagrał w tym filmie tylko dla pieniędzy
Ashley mówi, że jest wiele różnych krzyków, takich jak krzyki strachu, gniewu, wściekłości, krzyki radości i sukcesu, jak również krzyk zawodzenia i krzyki bólu, ale spośród nich wszystkich to wyrażające żal krzyki są najtrudniejsze do wykonania.
Peldon mówi, że nie ćwiczy swojego krzyku, po prostu wychodzi to naturalnie, w zależności od sceny, nad którą pracuje. Czasami jednak krzyczy do mikrofonu osiem godzin, co może być męczące, ale i tak lubi swoją pracę.
Chociaż krzyki są dla Ashley naturalne, raz chwilowo straciła zdolność do krzyczenia, po tym, jak trochę poniosło ją na przejażdżkach w Disneylandzie ze swoimi dziećmi.