Ten ogromny czarny diament został właśnie sprzedany za 4,3 miliona dolarów i nikt nie wie, skąd się wziął i jak powstał.
Olbrzymi czarny diament o nierozwiązanym od dziesięcioleci pochodzeniu został sprzedany na aukcji, mimo że naukowcy nie są pewni, czy powstał z lawy, czy spadł z meteorytu – czy też z dziwniejszych rzeczy.
Niezwykła twardość kamieni, jak również różnorodność kolorów, wywołuje teorie o ich powstawaniu, które są równie niewiarygodne – a ten kruczoczarny diament „karbonado” ważący prawie 111 gramów, jest doskonałym tego przykładem.
Czytaj: Breiðamerkursandur – oszałamiająca Diamentowa Plaża na Islandii
Trafnie nazwany „Diamentem Enigmy” został sprzedany przez dom aukcyjny Sotheby’s za 4,3 miliona dolarów, jako największy diament, jaki kiedykolwiek pojawił się na rynku aukcyjnym.
Cenny kamień liczący 555,55 karata, czyli ważący mniej więcej tyle co banan, sprzedano w środę.
Koniecznie zajrzyj na f7.pl
Dom aukcyjny ogłosił, że nabywca dokonał zakupu za pomocą kryptowaluty.
Jak informuje BBC, dom Sotheby’s nie ujawnił tożsamości nabywcy, ale przedsiębiorca zajmujący się kryptowalutami Richard Heart napisał na Twitterze, że to on stał się właścicielem Enigmy. Jak dodał, postanowił przemianować nazwę diamentu z „Enigma” na „Diament HEX.com”, co ma nawiązywać do platformy blockchainowej, której jest założycielem.
Kamień jest tzw. karbonado – jedna z najtwardszych znanych form naturalnego diamentu, która występuje niezwykle rzadko i którą dotąd odkryto jedynie w Brazylii i Republice Środkowoafrykańskiej.
Ponieważ diamenty powstają setki mil pod powierzchnią ziemi, często zawierają inne minerały. Karbonado zawiera unikalne kolekcje minerałów, takich jak azotek tytanu zwany „osbornitem”, którego nie ma w żadnym innym diamentie, ale który powszechnie występuje w meteorytach. Powstała więc teoria, że są pochodzenia pozaziemskiego.
Sotheby’s opisało kamień jako „jeden z najrzadszych cudów z kosmosu, jakie widziała ludzkość”.
Czytaj: Pierwszy cyrkularny butik we Wrocławiu
