To schronisko dla psów daje sparaliżowanym bezdomnym drugą szansę na życie

0
397
Zdjęcie: The Man That Rescues Dogs/Facebook

The Man That Rescues Dogs, schronisko dla zwierząt w Chonburi, w Tajlandii, opiekuje się ponad tysiącem bezpańskich psów, w tym kilkoma sparaliżowanymi zwierzętami, które dzięki opiece i uwadze personelu znów biegają ze swoją paczką.

Michael J. Baines jest człowiekiem stojącym za tym schroniskiem, który ratuje psy. Obywatel Szwecji przeniósł się do Chonburi w 2002 roku, aby otworzyć własną restaurację, ale szybko zauważył dużą liczbę bezpańskich psów wędrujących po mieście, z których wiele ledwo dawało radę przeżyć na resztkach, które znajdowali każdego dnia.

W 2011 roku Baines przywiązał się do jednego bezdomnego psa, który codziennie zaczął przychodzić do jego restauracji, i wkrótce zauważył, że jego „patron” nie był jedynym, który potrzebował pomocy.

Michael zaczął opiekować się garstką bezdomnych, potem było kilkadziesiąt psów i zanim się zorientował, dostarczał jedzenie dla prawie stu psów.

W 2017 roku powstało schronisko dla zwierząt The Man That Rescues Dogs, które w ciągu czterech lat od tamtego czasu nie tylko uratowało ponad 1000 psów, ale kilku sparaliżowanym psom przywróciło im mobilność.

Nic nie może równać się z radością na twarzy psa, który biega ze sforą, dlatego w schronisku The Man That Rescues Dogs uznali, że samo ratowanie bezdomnych i zapewnianie im jedzenia nie wystarczy.

Michael J. Baines sam zabierał chore psy do weterynarzy w Chonburi, ale niewiele mogli zrobić dla sparaliżowanych zwierząt, które zostały potrącone przez samochody lub fizycznie nękane przez ludzi.

W 2019 roku za pośrednictwem swojej fundacji założył przychodnię z dwoma weterynarzami na miejscu, aby zapewnić opiekę swoim psom ze schroniska oraz świadczyć usługi bezpłatnej opieki nad innymi zwierzętami w okolicy.

Czytaj: Nagrodzono poznańskie schronisko dla zwierząt

Instagram

Dzięki darowiznom od miłośników zwierząt zarówno w Tajlandii, jak i za granicą, The Man That Rescues Dogs nie tylko zdołał zwiększyć liczbę psów, które mógł przyjmować i leczyć, ale także pomógł ponownie biegać prawie trzydziestu sparaliżowanym psom.

Koniecznie zajrzyj na f7.pl

Instagram

„Bez wątpienia daję chorym, zaniedbanym, maltretowanym psom ulicznym w Tajlandii drugą szansę, na jaką zasługują” – powiedział Baines. „Kiedy po raz pierwszy widzisz sparaliżowanego psa na wózku inwalidzkim, który biega swobodnie i uśmiecha się, jest to jedna z najlepszych części procesu”.

Czytaj: 15 zdjęć udowadniających, że warto adoptować zwierzę ze schroniska

Instagram

„To prawie tak, jakby nie mieli pojęcia, że są niepełnosprawni, a kiedy po raz pierwszy umieścisz je na wózku inwalidzkim, to tak, jakby nie było krzywej uczenia się” – powiedział Christopher Chidichimo, członek personelu schroniska.

Według strony internetowej The Man That Rescues Dogs opieka nad niepełnosprawnym psem jest o wiele prostsza niż wiele osób sobie wyobraża. Wszystko, co musisz zrobić, to umieścić go na wózku inwalidzkim, co zajmuje około 30 sekund, i pomóc mu oddawać mocz, delikatnie naciskając na pęcherz pięć razy dziennie.

The Man That Rescues Dogs obecnie opiekuje się 27 sparaliżowanymi psami, a schronisko ma nadzieję, że ich historie sukcesu zainspirują więcej miłośników zwierząt do adopcji niepełnosprawnych psów i zaoferują im lepsze życie.