Spółka Ionway, należąca do Grupy Volkswagena, zbuduje fabrykę w Nysie. Inwestycję tę wycenia się na miliardy złotych.
Polska została wybrana na lokalizację pierwszej fabryki, którą wybuduje spółka Ionway, należąca do Grupy Volkswagena. Nowy zakład ma zapewnić 900 miejsc pracy. Produkować będzie baterie do przyszłych samochodów elektrycznych koncernu.
CZYTAJ: Trasa kolejowa Warszawa-Lwów powraca po 18 latach
Inwestycja o wartości 1,7 miliarda euro (7,75 miliarda złotych) będzie produkować materiały aktywne katodowe (CAM) do akumulatorów pojazdów elektrycznych. Powstanie w południowo-zachodniej Nysie i według władz lokalnych będzie największą w historii inwestycją w województwie opolskim, której częścią jest to miasto.
Należąca do Volkswagena PowerCo i belgijska firma materiałowa Umicore wybrały Polskę na lokalizację swojej pierwszej fabryki części do akumulatorów samochodowych, będącej częścią wartego 2,9 miliarda dolarów wspólnego przedsięwzięcia znanego pod nazwą Ionway.
🤝 Our battery company #PowerCo teamed up w/ @UmicoreGroup to secure local supply chains with a new joint venture ➡️ #IONWAY.
🔋 With its future factory in Nysa/Poland, #IONWAY will supply our European battery cell factories /w precursors (pCAM) & cathode active materials (CAM). pic.twitter.com/i0HzpWmGM0
— Volkswagen Group (@VWGroup) October 7, 2023
„To przełomowa inwestycja dla całej Opolszczyzny i szansa na dalszy rozwój regionalny” – powiedział pochodzący z regionu wiceminister obrony narodowej Marcin Ociepa. Jak zauważa Umicore, polski rząd zapewnia projektowi dotacje w wysokości 350 mln euro.
„Jesteśmy wdzięczni za wsparcie polskiego rządu” – powiedział dyrektor generalny firmy, Mathias Miedreich. „Strategiczna lokalizacja nowego zakładu materiałów do akumulatorów w Polsce, tuż obok istniejącego zakładu materiałów do akumulatorów Umicore, w jeszcze większym stopniu umożliwi przejście na prawdziwie zrównoważony napęd elektryczny”.
Ionway twierdzi, że wybrał Nysę ze względu na dostępność wykwalifikowanej siły roboczej, a także dostęp do odnawialnych źródeł energii. Planuje, że elektrownia będzie w całości zasilana odnawialnymi źródłami energii i będzie neutralna pod względem emisji dwutlenku węgla.
Istniejąca fabryka materiałów aktywnych katodowych Umicore – otwarta w zeszłym roku w Radzikowicach, wsi niedaleko Nysy – również jest w 100% zasilana zieloną energią, podaje portal informacyjny Interia.
Budowa planowanej nowej fabryki rozpocznie się po uzyskaniu odpowiednich pozwoleń, a w zakładzie powstanie około 900 nowych miejsc pracy.
„Inwestycja Umicore i PowerCo to najlepszy dowód na to, że Polska jest jednym z czołowych krajów pod względem przyciągania największych i najbardziej innowacyjnych inwestycji” – powiedział minister rozwoju Waldemar Buda.
„Cieszymy się również, że jest to inwestycja wspierająca zrównoważoną transformację gospodarczą i energetyczną Polski w kierunku zerowej emisji” – dodał.
CZYTAJ NA SPORTEN.COM/PL – Wrócił na stanowisko menedżera trzy miesiące po zwolnieniu z Paris Saint-Germain
Polska ma jeden z najbardziej zanieczyszczających sektorów energii w Europie. Kraj nadal opiera się na węglu, który wytwarza około 70% energii elektrycznej, co jest zdecydowanie najwyższym wynikiem w Unii Europejskiej. Rząd ma jednak ambitne plany wytwarzania do 2040 roku trzech czwartych energii ze źródeł odnawialnych i energii jądrowej.
W ostatnich latach w kraju doszło do wielu dużych inwestycji w pojazdy elektryczne. W grudniu Mercedes-Benz ogłosił plany zainwestowania ponad 1 miliarda euro w utworzenie w Polsce fabryki, która będzie pierwszą fabryką niemieckiego giganta motoryzacyjnego produkującą wyłącznie elektryczne samochody dostawcze.
Volvo otwiera w Krakowie nowe centrum technologiczne, które będzie częścią przejścia na produkcję całkowicie elektryczną. W ubiegłym roku, południowokoreański producent części do akumulatorów SK Nexilis zainaugurował budowę wartej 3 miliardy złotych fabryki w Stalowej Woli.
Jednak polski rząd spotkał się także z krytyką za nieosiągnięcie własnych celów w zakresie zwiększenia liczby pojazdów elektrycznych na polskich drogach. Polska chciała mieć milion takich aut do 2025 roku, ale do końca sierpnia tego roku liczba ta wyniosła zaledwie 84 947.
Z najnowszego raportu Państwowego Urzędu Kontroli wynika, że postęp w realizacji rządowych planów stworzenia polskiego samochodu elektrycznego jest w 94% opóźniony w stosunku do harmonogramu. Polska jako jedyne państwo członkowskie zagłosowała przeciwko unijnemu planowi zakazu sprzedaży nowych samochodów benzynowych i diesla od 2035 roku.
