Wyobraźcie sobie, że plątacie się po domu z kąta w kąt w poszukiwaniu czegoś słodkiego. Proste, prawda? A teraz druga sytuacja – poszukujecie czegoś „fit” i to naprawdę z czystej chęci pochłonięcia czegoś zdrowego. To już chyba zdarza się nieco rzadziej? No i właśnie chodzi o to, aby zmienić swoje nawyki żywieniowe. Żeby podczas robienia zakupów nie ciągnęło nas do półki ze słodyczami, chipsami czy alkoholem, ale do owocowo-warzywnego raju…albo do półek z kaszami. Trudne? A może tak się tylko wydaje?
Po co?
Nie uda się osiągnąć żadnego celu, jeżeli nie będziecie wiedzieć po co to robicie… No właśnie. A czy nie chcielibyście wyglądać atrakcyjnie i cieszyć się zdrowiem nawet na stare lata? Czy też wolicie cierpieć na otyłość, cukrzycę i dostawać zadyszki przy wyjściu na pierwsze piętro? Wyobraźcie sobie dwie wizje przyszłości i zastanówcie się, którą wybieracie. Niech oczy waszej wyobraźni podpowiedzą wam do jakiego życia chcecie dążyć.
Jak?
Jeżeli wybierzecie zdrowie i piękno, staniecie przed wyzwaniem: „jak do tego dojść?”. Teoretycznie nie trzeba wiele. Wystarczy uwierzyć w to, że zdrowe jedzenie też może być smaczne. I nie traktować zdrowego odżywiania się jako strasznego wyrzeczenia! Inaczej pochłoniecie fast food przy pierwszej lepszej okazji. Zacznijcie metodą małych kroków. Wynotujcie na kartce wszystko co możecie zrobić dla swojego zdrowia: jedzenie 5 posiłków dziennie, ograniczenie podjadania do minimum(jeżeli już, to owoc lub warzywo), wypijanie dziennie dwóch litrów wody, sport. Następnie przeanalizujcie jedzenie, które do tej pory spożywacie. I jeżeli nie jest ono szczególnie zdrowe, zastanówcie się nad zamiennikami. Być może słodkie, czekoladowe batony, zastąpicie dwoma kostkami gorzkiej czekolady? Z kolei gazowane napoje, wodą z dodatkiem cytryny? Może frytki smażone na tłuszczu zamienicie na ziemniaczki z piekarnika, albo w ogóle ryż lub kaszę jaglaną? Być może czegoś jecie za dużo? Codziennie kanapki z serem żółtym, drożdżówka, bułka z dżemem? Wtedy postarajcie się po te produkty sięgać rzadziej, zaś w ich miejsce wstawić zdrowe posiłki typu: kasza jaglana z owocami, sałatki na bazie oliwy z oliwek, koktajle owocowo-warzywne. Zobaczycie, że gdy zaczniecie postępować w ten sposób, poczujecie się lżej.
Motywacja
Jednak postanowić i zacząć to nie wszystko. Aby wytrwać przy swoim postanowieniu i na dobre utrwalić sobie zdrowe odżywianie, będziecie potrzebować sporej dawki motywacji. Co nią może być? Dla każdego człowieka motywacja oznacza co innego. Dla jednych to będzie inspiracja autorytetem – stąd tak duża popularność Ani Lewandowskiej czy Ewy Chodakowskiej. Na innych z kolei lepiej będzie działać motywacja przyjaciół, którzy będą obserwować postępy i dopingować. Wielu zdeterminowanych indywidualistów najskuteczniej będzie dopingował ich własny dzienniczek dietetyczny, w którym sumiennie zapiszą wszystko co zjedli. Dodatkowo może też pomóc wypisywanie sobie motywujących haseł i naklejanie ich w widoczne miejsca.
Trzy, dwa, jeden, start!
Jeżeli czytając artykuł pojawiła się w was myśl: „chcę”, nie czekajcie na Boski znak, lecz zaczynajcie. Nikt nie każe wam zaczynać od wczoraj, ale dlaczego nie od dziś? Żadne jutro, bo jak dobrze wiemy, przysłowiowe jutro nigdy nie nadchodzi. Tak więc policzcie do trzech i udajcie się na zakupy w celu kupienia warzyw, owoców, kasz, ryb, chudych mięs, nabiału, oliwy z oliwek, wody. Spróbujcie już teraz zjeść naprawdę zdrowy posiłek. Wierzcie, że na tym skorzystają wszyscy: wasze zdrowie, wy, a nawet wasz partner. 😉
Poznaj 5 sposobów, na naturalną poprawę odporności!
Nie wiesz, jak ruszyć z biznesem? Dowiedz się! Kliknij tutaj: klik.