
Polak, który przez 50 lat oddawał krew, pomagając uratować setki istnień ludzkich, został odznaczony dwoma medalami za osiągnięcia po tym, jak zgłosił się do kliniki, aby oddać po raz ostatni krew.
Antoni Bokiniec był uśmiechnięty od ucha do ucha, gdy we wtorek przybył do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku, gdzie personel opublikował zdjęcie 70-latka ubranego w luźne jeansy i koszulkę, siedzacego na szpitalnym fotelu.
Przeczytaj także: Te zwierzęta mają trzy serca, dziewięć mózgów i niebieską krew!
Komentując post, klinika poinformowała, że przez ponad dwie trzecie swojego życia pan Bokiniec oddał ponad 221 litrów krwi, co pomogło lekarzom uratować życie i zdrowie ponad 300 osób.
Wręczając mu dwa pamiątkowe medale, po jednym za każde 100 litrów krwi, klinika powiedziała: „Z trudem znajdujemy odpowiednie słowa, aby wyrazić naszą wdzięczność.
„Nasz personel również uronił łzę. Panie Antoni Dziękujemy za oddanie i wspólny czas ! Wiemy też, że będzie Pan nas odwiedzał i zawsze serdecznie zapraszamy. ”.
Pan Bokiniec, jedyny honorowy dawca krwi na Podlasiu, który przekroczył granicę 200 litrów, oddał krew po raz pierwszy podczas służby wojskowej.
Postanowił wtedy uczynić z tego swoją „misję życiową”, mówiąc w lokalnym radiu Radio JARD, że jednym z najważniejszych momentów w jego życiu była choroba jego wcześniaka, który potrzebował transfuzji.
Przeczytaj na pl.sporten.com – Wiemy z kim zagra Polska w barażach MŚ 2026
Konto na Facebooku kliniki pooperacyjnej zalała fala pochwał dla 70-latka.
Jeden z komentatorów napisał: „Pięknie. Szacunek! Oddałem prawie 50 litrów w ciągu 16 lat i myślałem, że to dużo”.
Inny napisał: „Wspaniały wyczyn, gratulacje dla Pana od młodszego dawcy krwi”.
Jeszcze inny napisał: „Jeśli 221 litrów, to kwalifikuje się do Księgi Rekordów Guinnessa”.
W komentarzach znalazły się również osobiste porady dotyczące oddawania krwi, a także historie o tym, jak wielką różnicę może przynieść oddanie krwi.
„Dziękujemy każdemu, kto oddaje krew. To dzięki Wam nasza córka i wiele innych dzieci ma szansę na zdrowe życie” – powiedział jeden z komentatorów.
„Wasz wkład zasługuje na najwyższe uznanie i podziw. Jesteście cichymi bohaterami i powinniście być z siebie bardzo dumni” – dodali.







