Pionierska inicjatywa polskiego rządu, mająca na celu przetestowanie skróconego czasu pracy, przyciągnęła blisko 2000 zgłoszeń, a 300 pracodawców zostało już zaakceptowanych w programie pilotażowym.
„To będzie pierwszy pilotaż skróconego czasu pracy w tej części Europy, pierwszy w naszym regionie, pierwszy na tak szeroką skalę pilotaż w Polsce. Chcemy zachęcać do skróconego czasu pracy, zachęcać do testowania rozwiązań w różnego typu organizacjach. W pilotażu będą mogli wziąć udział przedsiębiorcy, jednostki samorządowe, fundacje, stowarzyszenia, związki zawodowe – by każdy pracodawca mógł sprawdzić, co u niego działa” – mówiła w kwietniu br. ministra pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
Program, pierwszy tego typu w Europie Środkowo-Wschodniej, będzie realizowany przez cały 2026 rok. Maksymalna wartość wsparcia na jeden projekt pilotażowy to 1 milion złotych. Koszt projektu w przeliczeniu na jednego pracownika objętego pilotażem nie może przekroczyć 20 tysięcy złotych.
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przyjmuje wnioski od sierpnia, a minister pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk poinformowała, że liczba zainteresowanych pracodawców rośnie z dnia na dzień przed terminem 15 września.
Ogłaszając, że 300 firm zostało zatwierdzonych do udziału w programie pilotażowym, Dziemianowicz-Bąk powiedziała, że kolejne 1500 jest w trakcie procesu aplikacyjnego. Zasugerowała również, że ośmiogodzinny dzień pracy stał się społeczno-ekonomicznym reliktem minionej epoki.
„Program jest atrakcyjną okazją do przetestowania tego, co moim zdaniem jest nieuniknione” – powiedziała na konferencji prasowej. „Prędzej czy później, w obliczu postępu technologicznego, w obliczu zmian demograficznych, nadejdzie moment, kiedy po ponad wieku od wprowadzenia ośmiogodzinnego dnia pracy, ten czas pracy ulegnie skróceniu”.
Przeczytaj także: W Polsce kobiecie usunięto gigantycznego guza jajnika
Nowa rzeczywistość
Dziemianowicz-Bąk stwierdziła, że młodzi ludzie chcą więcej wolnego czasu bez konieczności „życia po to, by pracować”, podczas gdy osoby starsze, które dłużej pracują w ramach „srebrnej gospodarki”, będą potrzebowały więcej odpoczynku.
W tym kontekście minister obiecała, że program pilotażowy zaoferuje te możliwości „bez cięć płac, bez redukcji etatów, bez spadku produktywności i wydajności”.
Dodała, że nadszedł czas, aby „zmodyfikować istniejące, utarte ścieżki, tak aby zaczęły pasować do mapy nowej rzeczywistości”.
Pracodawcy przyjęci do programu pilotażowego mogą swobodnie wybrać sposób wdrożenia okresu próbnego: pracownicy mogą pracować cztery dni w tygodniu, pracować o godzinę krócej każdego dnia lub rotacyjnie brać wolne w piątki.
Przeczytaj na pl.sporten.com – Polak chce pokazać prawdziwego siebie na boisku
Ministerstwo oferuje wsparcie finansowe na pokrycie kosztów administracyjnych, a także na dopłaty do wynagrodzeń w okresie pilotażowym.








